Biznesmen pił i kierował. Policja nawet nie przesłuchała ofiar wypadku
Kierowca BMW mający 2 promile alkoholu we krwi staranował prawidłowo jadący samochód, którym podróżowały trzy młode osoby. Mirosław S. do dziś nie usłyszał zarzutów, a poszkodowanych nawet nie przesłuchano. Mirosław S. to bogaty biznesmen....
a.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- 67
Komentarze (67)
najlepsze
Musi do ludzi dojsc, że to te małe #!$%@? są dla nas a nie my dla nich, że biznesmeni osiągnęli cokolwiek tylko i wyłącznie dzięki temu, że ktoś na to pracował i tak być nie moze. Socjalizm
https://youtu.be/kEZQ_nVzvtw?t=181
Coś jak spadający kot z kromką na plecach...
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora