Jak wygląda obłuda świadków jehowy względem odstępcy, czyli szantaż emocjonalny.
Mirki, potrzebna pomoc dla chłopaka dotkniętego 3 chorobami, od którego odwrócili się 'przyjaciele'. Pokażmy, że może dostać bezinteresowną pomoc od anonimowych Mirków, za którą nie będzie musiał mieć długu wdzięczności. W powiązanych zapis nękania żony oraz link do forum z wątkiem.
cypekis11 z- #
- #
- 245
Komentarze (245)
najlepsze
@staryhaliny moja babcia zawsze od nich brała ulotki, gazetki, broszurki. Oni chetnie dawali, a babcia paliła pozniej tym w piecu śmiejąc sie pod nosem, oczywiscie im o tym nie mówiła, a jak
Jakiś czas temu moja żona też odeszła od SJ i w jednym dniu wszyscy dawni 'znajomi' przestali się do niej odzywać. Nie jest to miłe uczucie, kiedy się nagle traci tych, z którymi się spędzało ostatnie kilka lat.
Mirki, pokażmy, że także bez łaski można otrzymać bezinteresowną pomoc.
Dzięki!
SJ - przyszliści do pana...
J - super, co mam zrobić, żeby do was wstąpić? mogę to zrobić choćby teraz?
SJ- no jasne no jasne no pewnie (już widzę ich miny, jak myślą że złapali jelenia)
J- super, no to sprawa załatwiona, co dalej/
SJ- no wie pan, zbór i te sprawy...
J- eee
Na początek mogę potwierdzić, że Świadków Jehowy względem "odstępcy" są absolutnie bezwzględni i faktycznie mają zakaz "pozdrawiania
- założycielem ŚJ był niejaki Charles Taze Russell. To on ogłosił, że koniec świata nastąpi w roku 1914 (zdaje się, że w październiku to miało nastąpić). ŚJ wysprzedali więc do tego czasu swoje majątki i na dachach oczekiwali tego miesiąca na nieuniknione. Oczywiście nieco się zdziwili, że po październiku
Dzięki za niespodziewane wrzucenie tu strony z "pomagam", gdzie razem z żoną możemy liczyć na wsparcie każdego, kto ma ochotę pomóc.
---
Wrzucona rozmowa w pdf. jest pomiędzy bardzo gorliwą świadkiem Jehowy (pionierka stała), a moją żoną, która dwa dni temu również się odłączyła z organizacji świadków Jehowy.
---
Z góry dziękujemy wszystkim za wsparcie.
Jeśli będą jakieś pytania, chętnie odpowiem.
Po odcięciu od nich zacząłem dopiero wszytko analizować i sprawdzać.
Krok po kroku i wszystko zaczęło się układać w całość.
Moja sytuacja, 3 lata poza organizacją, 3 lata temu był ostatni kontakt z rodzicami i siostrą.