Myśliwi ostrzelali jego córki. "To były wysoko postawione osoby"
–To był głuchy strzał, tak mocny, jakby ktoś petardę w pokoju odpalił. Efekt był taki, że śruty poleciały na dzieci i na auto – opowiada właściciel stadniny koni we Frydrychowicach (woj. małopolskie)..
a.....a z- #
- #
- #
- 154
- Odpowiedz
Komentarze (154)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
https://www.wykop.pl/link/4014817/mysliwi-postrzelili-dwie-dziewczynki-prokuratura-sprawe-umorzyla/
Komentarz usunięty przez moderatora
https://en.wikipedia.org/wiki/Bambi_effect
http://www.wykop.pl/ramka/4016189/mysliwi-ostrzelali-dzieci-pod-wadowicami-trafili-w-glowe/
https://www.wykop.pl/link/4015949/wadowice-mysliwi-ostrzelali-stadnine-koni-sprawe-umorzono/
Idąc Twoim tropem to po 11.09.2001 nie można by już wrzucić nic na temat zamachów...
Jeżeli myśliwi celowaliby w te konie i dzieci to gwarantuję, że na strachu by się nie skończyło.
W tym wypadku widocznie byli na linii strzału, ale już poza zasięgiem skutecznym (który w przypadku śrutu jest niewielki)
Ale już aferaaa aferaaa myśliwi polują na ludzi! Aferaaaa