Mariah Carey oskarżona o molestowanie seksualne - druga strona medalu.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_EtRUZcIvdBD1IcSNIFqSkhBvhtrgqyjo,w300h194.jpg)
Gwiazda jest oskorżona o nazywanie szefa swojej ochrony białym suprematystą, nazistą, skinheadem, członkiem Ku Klux Klanu i molestowanie go seksualnie.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/BDLK_IMPRTR_Gp5DNFJSAr,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 179
Gwiazda jest oskorżona o nazywanie szefa swojej ochrony białym suprematystą, nazistą, skinheadem, członkiem Ku Klux Klanu i molestowanie go seksualnie.
Komentarze (179)
najlepsze
To ta sama strona.
Jest napastnik i jest ofiara.
@graf_zero: raczej - jest kasa, jest pozew ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
@graf_zero: druga strona, bo zazwyczaj przemoc wobec mężczyzn jest ignorowana nawet przez tzw. "środowiska postępowe".
W końcu mamy konwencję o zapobieganiu przemocy wobec kobiet, mimo że ofiarami przemocy w Polsce są głównie mężczyźni.
W tej konwencji zapisano zresztą, że kobiety są bardziej narażone na przemoc ze względu na płeć, choć jest to oczywista nieprawda, bo patus atakujący jakąś parę
@triceraptor: jeśli nie trolujesz to się zajeb
@Szalom Tak, bo tak właśnie napisałem :D Z takimi urojeniami ciężko dyskutować. Nawet w tym znalezisku pełno jest komentarzy o tym, że "zazdro", "też bym chciał żeby mnie Mariah Carey molestowała", no ale nie, kobiety statystycznie wcale się nie zachowują inaczej od mężczyzn.
A nie.. przecież nikt tu nie napisał, że nie istnieją różnice w powszechności zjawiska, tylko zaminusowali gościa który stwierdził, że
t. wykopki biorą się za język angielski
nie przepraszaj, co śmiechłem to moje xDDD
@robertoskit: To nie jest nawet takie mało prawdopodobne. Wystarczy odpowiednio ustalić definicję molestowania. Jeśli założymy, jak sugerują niektóre skrajnie lewackie osobistości, że np. żart seksistowski jest molestowaniem, to całkiem prawdopodobne, że połowa ludzkości chociaż raz w życiu słyszała/czytała taki żart, więc była molestowana w zasadzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@I_See_Bad_Pixels: Dokładnie tak. Jak jesteś starym paszczurem u schyłku celebryckiej kariery, to zawsze warto się w mediach przypomnieć i wrzucić jakiś tekst, że 30 lat temu jeden kolega z pracy seksistowsko się na Ciebie spojrzał albo powiedział jakiś niestosowny tekst, typu
Zwyczajny podryw, czy nawet wulgarny sposób bycia nie są molestowaniem. Są niestety podciągane pod molestowanie, przy użyciu którego można załatwić wiele spraw, lub później użyć dla sławy, kasy itd.
Jeżeli laseczka poszła do łóżka dla kariery, a nawet gdy nie wyszła z inicjatywą a dostała propozycję
A dotykanie mniej intymnych części ciała, ale wbrew woli drugiego człowieka? Albo żarty z podtekstem, które obiekt żartów upokarzają, zniesmaczają i żenują, i opowiadający dowcip
*Przepraszam jeśli kogoś zmolestowałem tym określeniem.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Bondaree: Powoli już tak jest. Jest np. taka organizacja, która promuje gejostwo w biznesie/pracy. Myślę, że spokojnie mogą kierować się zasadą, że powinno się zatrudniać ludzi tolerancyjnych, czyli takich, którzy #!$%@? kolegi we własnym odbycie nie pogardzą ( ͡° ͜ʖ ͡°)