Nic dziwnego, to samo było x lat temu jak byłem w gimbazie. Po prostu byliśmy debilami, więc trzeba było nam zabrać przywilej otwierania okien, bo kończyło się to co przerwe tak, że łatwiej było wyskoczyć oknem na boisko czy przejść się na dwór niż dymać do wyjścia dookoła. A potem by było, że wina nauczycielki, bo nie dopilnowała. Najpierw był zakaz otwierania, ale nie wystarczył. Niestety, ale z perspektywy czasu uważam, że
Jak przepisy przeciw pożarowe tego nie obejmują to niech zamykają xD Ale uważam że okno to zawsze droga ucieczki np. z 1 piętra. Do tego większość ofiar pożarów dusi się a nie płonie żywcem czyli nie powinni zamykanie okien na stałe to skrajny debilizm. Tak samo jak np. rozpylenie gazu w szkole ci się zdarzało...
Mam nadzieję, że to tylko chwilowa nadgorliwość dyrka spowodowana konsumpcją jakiejść przeszytej fety znalezionej pod kwiatkiem w szatni. Bez jaj, mogli jeszcze prewencyjnie poduszki strażackie porozkładać pod oknami.
Komentarze (12)
najlepsze
Do tego większość ofiar pożarów dusi się a nie płonie żywcem czyli nie powinni zamykanie okien na stałe to skrajny debilizm. Tak samo jak np. rozpylenie gazu w szkole ci się zdarzało...
https://en.wikipedia.org/wiki/Copycat_suicide
https://wiadomosci.wp.pl/samobojstwo-na-strzelnicy-w-tarnowskich-gorach-to-juz-drugi-taki-przypadek-6180918583715969a