Więźniowie jedzą lepiej niż pacjenci. "Wstyd mi jako lekarzowi"

Dieta w więzieniu musi zapewnić ok. 3000 kcal. W szpitalu jest to ok. 1600 kcal. Ponadto więźniowie mogą dostosowywać menu, np. prosić o dania jarskie, gdy nie jedzą mięsa.

[j.....y]

Miałem ostatnio styczność ze szpitalem praskim w Warszawie na oddziale położniczym i musze powiedzieć ,że byłem w szoku. Łóżka na salach były nowoczesne. Miały pilota do regulacji wysokości i wbudowaną latarkę. Nad każdym łóżkiem były gniazdka do ładowania się i kabel od internetu. Oprócz tego wifi. A jedzenie można było sobie wybierać z 3 różnych diet.
I fakt ,że nie było to jedzenie jak z hotelu 5 gwiadkowego, ale było dalekie temu

[pablonzo]

@jabolsy: Nic nowego, ostatnio niestety miałem okazję leżeć w Szczecinie na Unii Lubelskiej i też wszystko nowiutkie, łóżka elektryczne z pilotem, gniazdka, lampeczki. Żarcie też dobre i racje żywnościowe dostosowane do odpowiedniej diety. A jak poprosiłem o to aby dalio mi więcej to nie było żadnego problemu. Niestety ale standardy u nas są bardzo różne.

[P.....S]

@jabolsy: To chyba oczywiste że szpitale w większych miastach będą lepszej jakości niż w Polsce B

[Stefan1]

Więźniowie, ktorzy pracują powinni dostawać 3000 kalorii. Dla tych ktorzy nie pracują, porcje szpitalne w zupełności powinny wystarczyć...

[M.....z]

@Stefan1 ja bym poszedł krok dalej. Więzienie ma być karą. Moim zdaniem więźniowi winien przysługiwać chleb i woda ORAZ możliwość finansowania posiłków przez siebie lub bliskich. Tak, aby więzień mógł praca zapewnić sobie lepsze warunki. Nie może być tak, że zrobisz coś złego, prawomocnym wyrokiem zostaniesz skazany na odsiadke i w zamian będziesz miał dobre żarcie, lekarza na zawołanie, itp.

[Qraape]

@KochanekAdmina: skoro lecisz skrajnościami, to idźmy w drugą stronę:
"najlepiej schabik i buraczki na obiad w niedzielę, TV i książka do poduchy, bo ktoś z-----ł przypadkową osobę na ulicy xD"

[szampon_ziolowy]

Hej, ale 3000 kcla jest chyba podyktowane tym, że zdrowy chłop powinien dostarczyć dużo więcej kalorii po treningu siłowym. ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[5.....a]

@szampon_ziolowy: nie 3 tys cal tylko 2600 to raz a jedzenie dostają raczej niskiej jakości, podobnie jak to ma miejsce w szpitalach. Kawał tłustej kiełbachy, pasztetu czy salcesonu i gross kalorii nabity. Budżet dzienny na osobe wynosi ok 5 zł. W szpitalu teoretycznie 2x tyle ale tego nie widać. Ciekawe gdzie się kasa rozpływa. ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

[A.....y]

@Dzonzi: kiedy znalezisko jest o całkiem innym ale 60 groszy to 60 groszy....

[plackojad]

A wiecie dlaczego? Bo więźniowie mogą się zbuntować, pacjenci - nie. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Erlade]

@plackojad: Do wieznow mozna strzelac, do pacjentow nie wypada.

[5.....a]

iektórzy na wolności jedzą znacznie gorzej i mniej.

@Erlade: pacjentom podaje się pawulon.

[qciek]

Trzeba wziąć pod uwagę, że w więzieniu nie siedzi się tydzień i niedożywienie mogłoby być powodem wielu powikłań. Inna rzecz, że nie wiem, gdzie te 3000 kcal jest przy kolacji typu jajko i mała biała papryczka + kostka margaryny na 10 osób.
Gwoli przypomnienia wykopkom, którzy każdego widzieliby na krześle elektrycznym, w pierdlu nie siedzą tylko mordercy i gwałciciele.

[qciek]

@Sobczak: Zwyczajnie, kupują ryż i inne produkty w kantynie za zawyżoną cenę, albo od menelopodobnych zasuszek biorą posiłki za fajki. Uwierz mi, na samej diecie więziennej po jakimś czasie ważyłbyś 51, nie 63 kg.

[Sobczak]

w kamntynei wieziennej se kupuja baranie X

@Dj_Hujovvy: sory, że nie wiedziałem, że w więzieniu jest kantyna gdzie można sobie kupić ryż!! nie byłem to nie wiem dlatego pytam

[L.....e]

Przecież to zrozumiałe, pacjencie szpitala raczej nie rozpętają zamieszek z powodu c-------o jedzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[N.....y]

Dieta ala "za mało by żyć, za dużo by zdechnąć". ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[KochanekAdmina]

Dieta więźnia kosztuje 5 czy tam 7zł NA DZIEŃ. Jeśli szpital mając nakład 15zł na dzień serwuje gorsze jedzenie to pies j---ł osobę odpowiedzialną za ten szpital.

[k.....a]

@KochanekAdmina: Dokładnie 4zł, a niecałe 6zł za dietę indywidualną, nie trzeba wyobraźni, by zrozumieć co tam żrą... no ale gadzinówka wp.pl wie już lepiej. Z pierwszej ręki, Kielce areszt śledczy. Kotlet mielony - zbitek tartej bułki z słoniną (czasami wystaje świńska szczecina) , po naciśnięciu wycieka tłuszc (lub łój, lub kalorie - jeżeli ktoś woli) + ziemniaki, które jak jest szczęście, nie są ze skwarkami (skwarki to ta sama skóra

[Radkovv]

@brozio991: W wiezieniu masz normalny sklep spozywczo-przemyslowy. Porownywalny do takiego wiejkiego sklepiku z zawyżonymi cenami. Robisz zakupy i jedziesz tak przez tydzien, az do nastepnej "wypiski". Króluje ryz i kotlety hamburgerowe. Wieźniowie gotuja w celach obiady i mają na to tyle patentow, że kto tego na zywo nie zobaczy, to nigdy nie uwierzy.

[BlackSunEmpire]

Tutaj moja wyżerka w polskim szpitalu rok temu. Pora kolacyjna. Na śniadanie to samo, do tego "zupa mleczna" z jakąś ohydną kaszką. Na obiad ryba maks 100g, pare kartofli i marna surówka z marchwi plus zupa z wody, startych ziemniaków, marchewki i wątpię, czy czegoś jeszcze. W smaku nie czuć nawet, że gotowana na mięsie. :D Masakra nawet w więzieniu nie chciałbym tego dostawać i ciekaw jestem, czy to chociaż jest 1500kcal,

[BlackSunEmpire]

@VeleiN: Czyli po to zabierają polakom ponad połowę od wypłaty, żeby mieli przyjemność sobie zjeść taki badziew, bo szpital ma leczyć, a nie dobrze przy tym odżywić? :D Przez te 3 dni jadłem to samo, marne 3 posiłki dziennie, może 90letniemu dziadkowi to wystarczy, ale mnie zupełnie nie.

[BlackSunEmpire]

@VeleiN: Tanio i prosto? W domu też takie rarytasy jadasz, że delektowałbyś bez zajęknięcia i Ci nie przeszkadzsją? Bez przesady k---a, że mam przetrwać w szpitalu jak bear grylls, bo szpital ma leczyć, a nie żywić i c--j w ogóle ze mną. Taka dieta jest grubo poniżej dna. Skoro dorosły facet potrzebuje ok 3 tys kcal i tyle dostaje w więzieniu to dlaczego oszust, morderca, czy inny g--------l dostanie tyle,

[Bartholomew]

Może i nas nie stać, może przesadzamy, ale wiecie... taki szpitalny obiad czy kolacja bywa czasem ostatnim posiłkiem dla niektórych chorych. I dopiero uświadomienie sobie tego faktu sprawia, że robi się smutno na widok tych luksusów.