Kurier przyjeżdża po spakowany płód. Pacjentki skarżą się na szpitalne procedury

- Przyjeżdża kurier, wchodzi do sali i widzi mnie całą zapłakaną przy łóżku. Pyta, czy to ja przed chwilą urodziłam i gdzie może znaleźć zapakowany płód - 32-latka z Opola postanowiła otwarcie opowiedzieć o procedurach, jakie obowiązują w opolskiej porodówce.

[J.....z]

Gdzie tekst?

[kubaczka]

@JasioGlistonosz: kurier zabrał z płodem

[pcstud]

totalny debilizm... rozumiem, że jak poronienie nastąpi naturalne przed 10 tygodniem też należy się zasiłek pogrzebowy i urlop macierzyński? no przecież nie będziemy dyskryminować kobiety, która nie zdążyła do szpitala, zdrowe dzieci też się czasem rodzą w domu; czy jest jakiś minimalny wiek płodu? taki kilkudniowy zarodek to też w końcu życie?

zaraz będzie czarny rynek martwych płodów - wyciągasz takiego z zamrażarki, wysyłasz do rozpoznania płci i socjal leci...

[pcstud]

@iwaify: ale my tu nie mówimy o dziecku ale o płodzie, a w zasadzie kilkutygodniowym zarodku- robienie pogrzebu to tylko wpędzanie takiej kobiety w większą traumę

[pcstud]

@iwaify: a co to znaczy godnie pochować? kondukt żałobny za trumienką wielkości paczki zapałek, wynajęte płaczki, przemówienie księdza jakim to płód dobrym człowiekiem był za życia, marmurowy pomnik ze zdjęciem zmarłego?

[iwaify]

PEWNY JESTES?