Czołem, z tej strony Łukasz Lamża! Robimy AMA.
Szybki skrót dla niewtajemniczonych:
* Jestem z wykształcenia i zawodu filozofem, pracuję obecnie na uczelni (Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie).
* Moją specjalizacją jest kosmologia, filozofia przyrody, filozofia nauki; ogólniej: jestem naukolubem i naukocentrykiem.
* Oprócz tego jestem dziennikarzem naukowym (pracuję obecnie w Tygodniku Powszechnym jako redaktor działu naukowego i autor) i popularyzatorem nauki (współpracuję dużo z Centrum Kopernika Badań Interdyscyplinarnych w Krakowie).
* Parę dni temu była premiera mojej najnowszej książki popularnonaukowej „Wszechświat krok po kroku”, wydanej przez Copernicus Center Press; wcześniej wydałem m.in. „Przekrój przez Wszechświat” i „Granice kosmosu – granice kosmologii”.
* Książkę można obejrzeć tutaj:
https://www.ccpress.pl/produkt/Wszechswiat_krok_po_kroku_409
Pytajcie o wszystko! Filozofia, kosmos, nauka, świat akademicki, popularyzacja nauki, pisanie i wydawanie książek... i wszystko pozostałe.
Komentarze (174)
najlepsze
Jestem gorącym miłośnikiem tuptania, pełzania i prześlizgiwania się ku naszym przeznaczeniom. Pokój. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
2. Czy w ogóle mogły się samoistnie pojawić w takim stopniu komplikacji, by doprowadzić do powstania samoświadomego życia.
ad 1. Trudno jest wyjaśnić pochodzenie praw fizyki, bo nie są one czymś istniejącym fizycznie. Za ich "powstanie" nie może więc odpowiadać proces fizyczny, podobnie jak nie da się wykonać takiego ruchu szachowego, który powoduje powstanie nowej reguły gry w szachy. ;) Bardzo trudny problem filozoficzny ogólnie. W praktyce często próbuje się go sprowadzić do wynikania w matematyce, tj. prawa miałyby wynikać z pewnych
Czy nie uważasz, że filozofii poświęca się za mało uwagi w nowożytnej edukacji? Często rozmawiając z ludźmi spotykam się z wieloma schematami myślowymi czy światopoglądowymi. Wiele osób powtarza jakiś określony sposób rozumowania i najczęściej nie ma świadomości tego iż nie jest to ich własne zdanie, lecz zdanie w pewien sposób wyewoluowane na tle myślowym minionych epok.
1. Jerzy Dzik: "Dzieje życia na Ziemi". Nie mogę się nachwalić tej książki, napisałem zresztą jej recenzję dla Mądrych Książek: http://madreksiazki.org/kategorie/biologia-i-chemia/dzieje-zycia-ziemi-wprowadzenie-paleobiologii/ . W skrócie: jest to KAPITALNE wprowadzenie do historii życia na Ziemi i zupełnie boczkiem uczy biologii jako takiej,
1. Czy skoro ostatnio odnaleziono brakującą materię to czy nie podważa to istnienia ciemnej materii?
2. Czym jest pole magnetyczne/elektromagnetyczne etc? Jakie cząsteczki(?!) za to odpowiadają? Coś musi być tego nośnikiem chyba?
3. Splątanie - skąd wiemy że splątanie cząstek nie jest zdefiniowane podczas etapu splątania? Tak jak z butami z jednej pary w pudełkach np. Wiemy że są różne ale dopóki nie otworzymy jednego z pudełek
ad 2. Trudne pytanie i prowadzi głęboko do nory królika. ;) Nośnikiem oddziaływań EM są fotony. Natomiast *czym* jest pole, to trudno odpowiedzieć. Technicznie, jest
1. Czy w mózgu mogą zachodzić zjawiska kwantowe, czy można w ten sposób tłumaczyć istnienie duszy?
2. Ktora interpretacja mechaniki kwantowej jest wg. Ciebie najbliższa prawdy?
3. Skąd pochodzi treść marzeń sennych?
4. Co sądzisz o doświadczeniach NDE w czasie których pacjenci obserwowali swoje operacje "spod sufitu".
ad 2. Niestety muszę powiedzieć: kopenhaska. O ile czuję ogólną sympatię do interpretowania MK jako takiego, to proste, uczciwe, skromne, "instrumentalne" rozumienie MK ma naprawdę mocne karty.
ad 3. Z naszego mózgu. Co oznacza.... mnóstwo
2. Co sądzisz o potencjalnej możliwości przeniesienia świadomości do komputera oraz wytworzeniu świadomości podobnej ludziom w AI? Cytowałeś Damasio, więc pewnie jesteś sceptyczny ;)
3. Co sądzisz/wiesz o moim imienniku nickowym i jego myśli?
ad 2. Jestem sceptyczny, czy dałoby się uzyskać w ten sposób świadomość "człowiekopodobną". Żeby być człowiekiem, trzeba mieć ciało, emocje, poza tym każdy realny człowiek wykuwa swój byt poprzez historię czysto materialnego ciągania swojego ciała przez świat. W ten sposób rodzi się świadomość, a nie poprzez sklejenie ze sobą dużej liczby bramek logicznych. Wierzę, że można utworzyć potężne algorytmy posiadające na wejściu i wyjściu
1. Co sądzisz o racjonalności inwestowania dużych zasobów finansowych i ludzkich w badanie sposobów zabezpieczenia się przed ewentualną eksplozją sztucznej inteligencji - tzn. w zrozumienie, jakich tak naprawdę skutków oczekujemy po tym wydarzeniu i przygotowanie się do pokierowania tej eksplozji właśnie w takim kierunku? Czy zgadzasz się raczej z
ad 2. Myślę, że jest to świat, w którym nie jesteśmy wrogami, tylko jesteśmy bez znaczenia. Czy kiedy ludzie przewyższyli ewolucyjnie lwy, baobaby i pierwotniaki, to naszym jedynym celem stało się ich pojmanie czy eksterminacja? Nie. Olewamy niższe formy
Komentarz usunięty przez moderatora
Ja mam zwykle tak, że artykuł piszę na temat, który już mam trochę ogarnięty, więc wiem, co
A tak serio, to ze wstydem przyznaję, że oglądam mało filmów. Widziałem np. "Interstellar". Reklamowali, że naukowo super, ale zapomnieli przy tym powiedzieć, że w tym filmie facet kontaktuje się z wnętrza czarnej dziury ze swoją horą curką waląc w poprzek czasoprzestrzeni we własną półkę z książkami. Nie wiem, jak to się ma do "realistyczności naukowej"... ogólnie, to, co akurat widziałem, ani mnie nie porywa