@Bartsan: W Danii automaty skanuja kod kreskowy z nie zgniecionych opakowan. Nastepnie do osobnych pojemnikow wrzucane sa butelki szklane (cale), plastikowe (pociete) i aluminiore puszki (zgniecione). Co jakis czas obsluga musi zapelnione kontenery wymienic.
Z jednej strony dobrze, ale z drugiej to zaraz każdą pierdołę trzeba będzie zawieźć do punktu utylizacji, albo najlepiej wstawić do domu 6 różnych śmietników, tak jak kiedyś ekooszołomy próbowały to wprowadzić, zamiast jednego kosza "pod zlewem", chcieli całej szafy z kolorowymi drzwiczkami. Jak można coś utrudnić do granic możliwości, zamiast robić dobrą selekcję w sortowni...
@spidero Od przesady w przesadę- nie pisałem nigdzie o lesie czy paleniu w piecu, tylko o tym, że przeniesiono na ludzi kompetencje zakładów sortowniczych. Idąc tą drogą to zaraz będziesz musiał lać do butelki i rozrabiać szajs mieszadłem, oczywiście w tych samych pomieszczeniach domu/mieszkania co teraz, bo jakiś gryzipiórek wpadł na pomysł że to "pro-eko"
@spidero: @tellet: Mieszkam w bloku. Mamy smietniki do segregacji ale jakies 90% ludzi wrzuca wszystko do jednego duzego kontenera i nikt nie ma z tym problemu.
@sloniasek: Raczej "kup podrożałe pepsi za 7zł z doliczoną kaucją 25gr za butelkę, po czym pofatyguj się we własnym zakresie do automatu, by sprzedać tę butelkę za 25gr".
@Niedoszly_informatyk: Kiedys były PETy zwrotne - takie sztywne jak szkło. Lubiłem je bo nie było śmieci w domu. Ale wycofali je bo jakieś problemy z higieną były czy coś i potem weszły tylko jednorazówki.
Taka ciekawostka: na skupie złomu trzeba pokazać dowód tożsamości nawet jak sprzedaje się jedną puszkę. Przychód uzyskany ze sprzedaży złomu w świetle przepisów ustawy o podatku dochodowym nie stanowi źródła przychodu i tym samym nie podlega opodatkowaniu - czyli daje to teoretycznie możliwość prania pieniędzy, wystarczy udowodnić, że zarobiło się na sprzedaży puszek/butelek w automacie :)
Być może właśnie to było główną trudnością związaną z wprowadzeniem takich automatów w PL.
Komentarze (291)
najlepsze
Jak można coś utrudnić do granic możliwości, zamiast robić dobrą selekcję w sortowni...
Być może właśnie to było główną trudnością związaną z wprowadzeniem takich automatów w PL.