Zazwyczaj wizyta w tego typu sklepach, zwłaszcza dla codziennego klienta, który wie gdzie co jest, w kwestii komunikacji werbalnej ogranicza się do trzech zwrotów grzecznościowych "dzień dobry", "dziękuję" i "do widzenia". Temat powyższego tekstu mocno naciągany.
@WuDwaKa: A ja odbieram tak że już sie piszą artykuły na zamówienie partyjne jaki to handel w niedziele bez sensu xD Źródło pasuje, tezy pod które je się pisze tak samo ( ͡º͜ʖ͡º)
@tekstur: a tam takie p---------e. Jak byłem w Niemczech pierwszy raz to też słowa po niemiecku nie mówiłem i bez problemu zrobiłem zakupy, jeszcze lepiej niż w Polsce. Widać, że to jakiś dziwak.
Moja babka jest zaradniejsza, a ma 83 lata i jeździ na wózku.
"Nie potrafiły udzielić informacji na temat lokalizacji produktu" rzadko korzystam z biedronki (a mam ja jakies 2 min od domu) 6 kas z czego 1-2 czynne i kolejki jak diabli ale nie jest to sklep na tyle duzy zebym potrzebowal mapy, gps-u czy kij wie czego do znalezienia towaru jesli koles w sklepie samoobslugowym (notabene nie jakims gigantycznym) nie potrafi towaru znalezc to raczej z nim jest cos nie tak - niech
problem tylko będzie narastał pensja w górę nie pójdzie bo są tacy co będą pracować za jeszcze mniej.. jak juz zaczyna wchodzić to do sklepów typu biedronka inter itd to wiedz ,ze coś się dzieje...
Komentarze (12)
najlepsze
Moja babka jest zaradniejsza, a ma 83 lata i jeździ na wózku.
rzadko korzystam z biedronki (a mam ja jakies 2 min od domu) 6 kas z czego 1-2 czynne i kolejki jak diabli ale nie jest to sklep na tyle duzy zebym potrzebowal mapy, gps-u czy kij wie czego do znalezienia towaru
jesli koles w sklepie samoobslugowym (notabene nie jakims gigantycznym) nie potrafi towaru znalezc to raczej z nim jest cos nie tak - niech