Nie bardzo jestem zwolennikiem strzała w ryj. Bydło to bydło. Ja, gdybym miał cokolwiek do powiedzenie, żądałbym zapłaty za przewóz. Jeśli nie ma gotówki, to ma fajny plecak, coś tam w nim też, a jeśli nie ma plecaka, to ciuchy i niech #!$%@? w majtkach. Po drugie primo, weryfikacja religijna. Poczęstunek hamburgerem, zdeptanie koranu, albo dżizja - tfu, znaczy się "opłata klimatyczna". Po trzecie primo, komórkę to ma na pewno, i może
I znowu przyspieszony kurs polskiej historii. W tym odcinku pan w czerwonej koszulce nauczył opalonego przybysza najstarszego zapisanego zdania "daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj".
Komentarze (73)
najlepsze
Prosta sprawa. Wlamujesz sie - kulka.
Po drugie primo, weryfikacja religijna. Poczęstunek hamburgerem, zdeptanie koranu, albo dżizja - tfu, znaczy się "opłata klimatyczna".
Po trzecie primo, komórkę to ma na pewno, i może