We Włoszech jest już cyfrowy plecak - w Polsce bez zmian

Według ortopedów plecak lub torba nie może ważyć więcej niż wynosi 15 procent wagi ucznia

[Prometeo]

Nie wszystko, co zachodnie jest dobre u nas. Ale plecaki szkolne faktycznie są przeładowane, przy czym - często uczniowie noszą zbędne rzeczy w plecakach.

[kaganiec_oswiaty]

Ale plecaki szkolne faktycznie są przeładowane, przy czym - często uczniowie noszą zbędne rzeczy w plecakach.

@KwestiaPodejscia: @Prometeo: noszą zbędne rzeczy, to się uśmiałem. Gdzie mają je zmieścić? Pamiętam podstawówkę, bo to tam głównie jest taka patola. Pamiętam jak w 4. klasie nienawidziłem środy, do tego stopnia, że nieraz symulowałem byle tylko nie iść. Czemu? 2 największe książkowe kobyły czyli polski i matma, obowiązkowo gruby jak encyklopedia podręcznik,

[janekplaskacz]

@KwestiaPodejscia:

Ew. wystarczyłyby szafki na szyfr jak to jest w USA.

Szafki to nie problem. Problemem jest, że trzeba zabrać zeszyt ćwiczeń i książkę do domu. Pomnóż to * liczbę przedmiotów i ilość kg rośnie.

[Tekila007]

czasem brak mydła i papieru toaletowego, komputery to antyki, a im marzy się cyfryzacja

[Lele]

z wersji oryginalnej artykułu:

Koniec ciężkich tornistrów i obciążania pleców: nadchodzi "cyfrowy plecak".

Inicjatywa narodziła się ze strony dyrektorów szkół, którzy chcieli wzbudzić kontrowersje i dyskusje nad ciężkimi plecakami.

Nadszedł początek szkoły i jak każdej jesieni wśród rodziców uczniów zakradł się strach o swoje dzieci, wracające pieszo z bólem pleców spowodowanym plecakiem wypełnionym ksiązkami cięzkim na około 16 kilogramów.

W tym roku rzeczy wydają się gotowe do zmian. W dzisiejszym społeczeństwie wszystko zmierza do dematerializacji, podobnie jest z ksiązkami. Po pierwszych eksperymantach z domów wydawniczych nadchodzą nowe doniesienia: utworzono portal do wyszukiwania książek od podstawówki po liceum. Cyfrowy plecak jest projektem stowarzyszenia włoskich wydawców, który pozwala na dostęp do zintegrowanej zawartości szkolnych tekstów lub książek w cyfrowym formacie. Do ruchu dołączyli, między innymi, Dea scuola, wydawcy Laterza, Giunti editore, Lloesher, Mondadori education i Zanichelli.