Moja też jest takim ocaleńcem, znaleziona jako dwudniowy kociak, na polanie w pełnym słońcu ze swoim martwym rodzeństwem (i jedną żywą siostrą), odchowana przez osobę, która ją znalazła i dostarczona do mnie. Też tak fajnie rosła (。◕‿‿◕。)
Cudny kitek;) Też mam takiego już od 9 lat;) I też znaleziony malutki ,w trawie. Ktoś wyrzucił,albo spadł. Za wcześnie odstawiony od matki. Przez pierwsze dni bardzo płakał,chyba za mamą.
Komentarze (23)
najlepsze
Też mam takiego już od 9 lat;)
I też znaleziony malutki ,w trawie.
Ktoś wyrzucił,albo spadł.
Za wcześnie odstawiony od matki.
Przez pierwsze dni bardzo płakał,chyba za mamą.
a przynoszenie wlascicielow upolowanych myszy i ptakow.