Fiskus chce, by rozliczać się z darmowych tekstów na stronach internetowych
Używasz tekstów dostępnych na wolnej licencji? One też mają swą wartość, a skoro tak, to musisz zapłacić od nich podatek. Nowe pomysły Fiskusa lobbowane chyba przez wydawców prasy.
s.....y z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 90
Komentarze (90)
najlepsze
ZAROBIĆ ?! a co oni zarabiają ? Proszę mi pokazać wytwór ich pracy, za który ktoś chciałby im zapłacić ? To jest najzwyklejszy rabunek.
Pozwólcie, że poprawię:
"Zdaniem Gazety Prawnej na kontroli serwisów internetowych Fiskus mógłby zagrabić nawet 100 mln złotych"
A ludzie sobie to czytają i nawet nie zwrócą na to uwagi. Potem chodzą przekonani, że "Fiskus
jak zarabiają to niech k$#!a płacą podatki od 'zarobionego' dochodu!!
Czyzby znowu jakis pomysl na cenzure? Atakuja z kazdej strony.
@henk: Linuks nie jest gorszą alternatywą do windowsa, tylko równorzędnym odpowiednikiem tak btw :)
mało tego - ja pisząc sobie bloga, otrzymuję od siebie za darmo teksty, który dzięki temu zarabia, a jako że zarabia to wzrasta jego wartość więc powinienem zapłacić podatek od darmowych tekstów
Jeśli wykop zapomni zapłacić autorowi to niech przynajmniej zapłaci fiskusowi. Oczywiście teksty na Creative Commons nie powinny podlegać opłacie dla fiskusa bo jest to podarowanie tekstów całemu światu, a nie tylko wykopowi.
Kolejna sprawa to wykorzystywanie cudzych tekstów bez zgody właściciela. Wykop umieszcza na swojej stronie nieswoje teksty i dodaje
* niepotrzebne skreślić.
trzeba opodatkować chorych w hospicjach - ile oni korzystają nie placąc za pielegniarki, a korzystając z opieki wolontariuszy - przecież miliardy uciekają ze skarbu państwa, tak być nie może