„Złapał za wózek i cisnął nim do autobusu jak workiem ziemniaków” [WIDEO]

Pan Mariusz przesłał film na którym widać "finał" sytuacji, jaka miała miejsce w autobusie linii 114. Jak wynika z relacji, kierowca nie chciał otworzyć klapy dla osoby niepełnosprawnej. "Linia 114 ok. 11:50 nr boczny 5404 na przystanku stoi drobna...

[WesolySromek]

na przy­stan­ku stoi drob­na kobie­ta z męż­czy­zną na wóz­ku auto­bus opu­ścił do dołu i nic kobie­ta pod­cho­dzi do kie­row­cy żeby otwo­rzył kla­pę kie­row­ca zbul­wer­so­wa­ny wyszedł z auto­bu­su, zła­pał za wózek i cisnął nim do auto­bu­su jak wor­kiem ziem­nia­ków.

Silny musiał być, skoro cisnął wózkiem z dorosłym mężczyzną niczym workiem z ziemniakami.

[JanuszTypowyMolibdenowy]

@WesolySromek:
To był Old Shatterhand, obok cwałował na kucu Winnetou a kierowca innego autobusu klaskał. Tak było.

[Namenick]

@WesolySromek: Musi być sensacja, inaczej wejścia się nie zgadzają.

[l.....e]

Sam jestem kierowcą autobusu i nie wiem jaki problem miał ten szofer. Osobie niepełnosprawnej mamy obowiązek pomóc i tyle w temacie. Ja zawsze wychodze z uśmiechem i pomagam jak mogę.

[A.....z]

@lukasz-lukasz-pce bo nawet jakby to nie było obowiązkiem to co za problem pokazać serce, prawda?

[l.....e]

@AnonimowyWykopowicz zgadzam sie, to nie powinno wychodzić z nakazów a z dobrego wychowania.

[Krx_S]

na przy­stan­ku stoi drob­na kobie­ta z męż­czy­zną na wóz­ku auto­bus opu­ścił do dołu i nic kobie­ta pod­cho­dzi do kie­row­cy żeby otwo­rzył kla­pę kie­row­ca zbul­wer­so­wa­ny wyszedł z auto­bu­su, zła­pał za wózek i cisnął nim do auto­bu­su jak wor­kiem ziemniaków.

Chwila, ale to ich obowiązek żeby pomóc ( ಠ_ಠ) w transporcie masowym po to powstały windy(na dworcach często widoczne) czy kładki(do wjazdu w pociągach czy autobusach) by można było spokojnie na

[skrajnie_centralny]

@Krx_S: Było już o tym:

"Kierowcy firmy Arriva odebrano już certyfikat uprawniający do obsługi linii w ramach stołecznej komunikacji miejskiej, organizowanych przez ZTM. Przewoźnik został również wezwany do wyciągnięcia konsekwencji dyscyplinarnych wobec swojego pracownika"

źródło

[cripz]

@skrajnie_centralny: twoje źródło jest o innym kierowcy i innej linii autobusowej.
Ty dajesz link o linii 516 artykuł jest o linii 114

[Immun]

@secretservice666: a jak któremuś się zachce srać w korku, to jest dopiero przygoda.

[sireplama]

Znam kierowców i z opowiadań to muszą się bez końca użerać ze skargami konfabulantów, psychicznych, niezadowolonych od urodzenia, czy zwyczajnie #!$%@? mózgowo. Kto jeździ komunikacją, ten się napatrzył. Ogólnie lepiej ziemniaki wozić niż ludzi.

@secretservice666: wytłukłem się setki km w ztm jako pasażer i powiem, że większość kierowców jest normalna ale duża część to jednak #!$%@? i #!$%@?.

[Srokap]

Tą klapę otworzyć i zamknąć mógł pierwszy z brzegu pasażer. Nawet artykuł wspomina, że kierowca pochylił autobus. Jedyne co na filmie widać, to to, że kierowca jest zmuszony do wyjścia z szoferki tylko po to aby podnieść z powrotem rampę. Dosyć chamówa ze strony pasażerów, bo każdy normalny człowiek, który stał obok (jak widać na filmie) mógł zrobić dokładnie to samo. Zero też przesłanek aby wierzyć w bajki o ciskaniu wózkiem. Gównoburza

[Allpachino]

W sumie jak to przeczytałem to też się zastanawiałem czemu pani opiekun nie mogła podnieść tej rampy, straszne wiadro pomyj wylewa się na kierowcę ale wydaje mi się że druga strona też nie jest święta. Poza tym rzucanie wózkiem elektrycznym wydaje mi się mało prawdopodobne taki wózek samemu jest często ciężko podnieść, pomagałem kiedyś taki do samochodu włożyć (w sumie to był taki z większych) to ledwo w dwie osoby daliśmy radę.

[raffi74]

@StaryWedrowiec: Ooo, widzę kolega z grupy która komentuje bez czytania artykułu... W artykule jest mowa o kobiecie która podróżowała wraz z niepełnosprawnym. Ja wiem, że można się zaraz doczepić że nie napisano że to opiekunka, i że może ona tak z dobroci serca wsiadała i wysiadała tam gdzie on i w jego imieniu prosiła kierowcę, może sąsiadka, może stalkerka...

[C.....h]

Nie macie wrażenia, że kierowcy autobusów i motorniczy tramwajów nie wiedzieć czemu są bardzo sfrustrowani i wrogo nastawieni wobec pasażerów? Sam byłem świadkiem jak motorniczy przytrzasną drzwiami jakiegoś emeryta i tym samym zepsuł drzwi. Kiedy próbował je naprawić jakimś łomem zapytałem go czemu nie zaczekał aż ten dziadek wyjdzie to z #!$%@? w głosie powiedział, że tacy zawsze czekają na ostatnią chwilę żeby wysiąść. Czemu wzbiera w nich taka agresja i złość?

[Kowalska]

@Catfish: gdybyś zaczynał pracę o 3 w nocy i byłaby to np.10 godzina jazdy to pewnie też byś był sfrustrowany.

[Flypho]

Nie macie wrażenia, że kierowcy autobusów i motorniczy tramwajów nie wiedzieć czemu są bardzo sfrustrowani i wrogo nastawieni wobec pasażerów?

@Catfish:
Ee, nie, zazwyczaj są gdzieś między spoko, a neutralni wobec pasażerów. Od czasu do czasu zdarzy się ktoś mniej przyjemny, ale nie nazwałbym go chamem - ot po prostu, kierowca z typowym polskim nastrojem ( ͡º ͜ʖ͡º). Na palcach jednej ręki policzyłbym #!$%@? kierowców,

[masakrator_lewakow]

Pan Mariusz przesłał film na którym widać "finał" sytuacji, jaka miała miejsce w autobusie linii 114. Jak wynika z relacji, kierowca nie chciał otworzyć klapy dla osoby niepełnosprawnej.

Nie, nie widać.

[FlasH]

Jak dobrze rozumiem, to:
1. Pasażer był też nastawiony przeciwko niepełnosprawnemu
2. Niepełnosprawny był z opiekunem
3. Autobus był ładnie pochylony, a mimo to otworzyli podjazd i z niewiadomego powodu kręcili zajście.

[Joterini]

@FlasH Pochylenie autobusu wystarczyłoby dla wózka ręcznego, w elektrycznym nie dasz rady podnieść kół do góry aby przejechać nad szczeliną pomiędzy autobusem a krawężnikiem. Co się nieco kłóci z opisem jakoby kierowca nim rzucił jak workiem kartofli.

[FlasH]

@Joterini: Jak posłuchasz co mówi kierowca, to wynika z tego, że to jest wózek ręczny.

[piwomir-winoslaw]

Jak cisnął wózkiem, to ani chybi jakiś strongman. Na igrzyska z nim!

[Okrutnykanar]

Niestety nie każdy się do tej pracy nadaje. Jedyne wymagania jakie stawia MZA to żeby pracownik miał prawo jazdy i umiał jeździć autobusem. Niewielu jest stać na wydatek 7tys zł za kurs nauki jazdy więc takich ludzi rekrutuje się zazwyczaj z pośredniaka. Tak więc weźmy zwykłego chama z ulicy, ubierzmy w firmowy mundurek, każmy mu pracować po 10h, zaczynać i kończyć o nieludzkich godzinach i zmuszać do słuchania przez ten czas jedynie