@piotreek88: Mój ojciec kupił sobie Alfę 156 zaraz jak się pojawiły w 1998 roku i pamiętam że jak dwie alfy się mijały w trasie, to pozdrawiali się kierowcy lawet
Proszę nie idealizować własnych wspomnień. Wersja z silnikiem 704 ccm to było jeszcze większe gówno od malucha. Zimą ten silnik się nie nagrzewał, latem się przegrzewał, ciągle coś było nie tak z gaźnikiem, obojętnie czy to był FOS, Weber czy Aisan (ten pierwszy był stosunkowo najlepszy), palił mi 8 litrów w mieście, co jak na tą pojemność było wartością skandaliczną, może dlatego, że ciągle trzeba było deptać w podłogę, bo był cholernie
Komentarze (165)
najlepsze
@uknot: To w Polsce nie jeździłoby się niczym innym, a Fiat do dziś produkowałby tylko ten model.