Zmowa TVN, Polsat i reszty przeciwko telewidzom?
Czy istnieje coś takiego jak zmowa stacji telewizyjnych, by w tym samym czasie, emitować bloki reklamowe? Poniżej zdjęcie zrobione przez operatora aplikacji, która ma za zadanie powiadamiać użytkowników o końcu bloku reklamowego. Odbywa się to tak, że operator śledzi, w jednym czasie, to co...
dari-usz z- #
- #
- #
- 108
- Odpowiedz
Komentarze (108)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@lig76: internet jest jeszcze w miarę ok. Gorzej jak się toczy jakaś wojna lemingów który Gargamel lepszy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Inaczej jak blok reklam na TVN zaczynałby się o 15:00 to polsat mógłby zakończyć swój o 14:55...
Wtedy ludzie szukając zajęcia na kolejne 10 min reklam skakali by po kanałach i trafiali na programy które trwają.. I mogli by na nich zostać. Przez co TVN straciłby potencjalnych widzów jakiejś swojej kaszanki.
A tak wszyscy prawie w tym samym momencie i widz nie
@zwirz: To zdąży na tej legendarnej stacji paliw w sąsiednim województwie.
Jest media planer- osoba która musi wcisnąć zakontraktowaną (zwykle maksymalną dozwoloną przez KRRiTV) długość reklam w godzinę. Większość magazynów, programów przygotowywanych przez agencje producenckie jest więc "pociętych" na bloki po 15 lub 20 min (w zależności od tego czy program jest 30, 40 czy 60 minutowy). Jeśli więc zaczniemy program o godzinie 19. na kanale A i na kanale
@voodoo3: W przepadku stacji radiowych, na bank jest zmowa żeby wiadomości nadawać o pełnej godzinie, więc ewentualna zmowa stacji TV wcale nie jest tak odrealniona jak chemitrialsy, itp..
Przeciez to bez sensu.
Przy probie pokrycia 24 godzi potrzeba trzech pracownikow a system sie absolutnie nie skaluje na duza liczne kanalow.
Nie jest trudno trafić sytuację gdy na wielu kanałach leci reklama bo tych reklam jest od cholery - próbujesz sprzedać tu swój produkt tworząc clickbaitowe znalezisko.