Swoją drogą mam znajomą dziś już jest trochę po 50-tce. Jak rodzice chcieli dać jej bądź co bądź normalne imię Anita to urzędnik stanu cywilnego się nie zgodził i dostała nie wiedzieć czemu imię Anida przez 'd'. Tak ma w papierach ale tego imienia nienawidzi a i tak wszyscy wołają na nią Anita.
O gustach się nie dyskutuje ale te imiona są naprawdę ch... :D Z Brajanem się jeszcze nie spotkałem ale Dżesiki i Nikole gdzieś słyszałem jak rodzice wołali ;-) A mogli dać dziecku klasyczne, piękne imię jak Łamignat, Dzierżydąb czy Bdzigost a dla dziewczynek Cirzpisława czy Falisława :D
@zakaz_palenia: Otóż to, artykuł manipulujący, poruszający nośny i wzbudzający emocje temat w sezonie ogórkowym. Wypowiedzi matki skonstruowane w sposób przesadny, nakierowane moim zdaniem na zdenerwowanie czytelnika, który ma pomyśleć "no co za kretynka...". Cel pewnie był jeden, niech klikają, niech piszą komentarze, niech udostępniają... i niech po prostu generują ruch. Prawda jest taka, że ludzie nadający takie czy jeszcze dziwniejsze imiona, zwykle są tak zacietrzewieni w podejściu "to MOJE dziecko
Doszło nawet do tego, że Brajan poprosił nas, żebyśmy zmienili mu imię na Bartek i tak go nazywali. Gdy powiedzieliśmy, że to niemożliwe, przez kilka dni odmawiał chodzenia do szkoły. W końcu jakoś go przekonaliśmy.
Czyli w żywe oczy robi Brajanka w #!$%@? ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (581)
najlepsze
A trzeba bylo dac na imie Włodzimierz
I jeszcze ten maż kierownik
Prawda jest taka, że ludzie nadający takie czy jeszcze dziwniejsze imiona, zwykle są tak zacietrzewieni w podejściu "to MOJE dziecko
Czyli w żywe oczy robi Brajanka w #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)