Zostałem pobity przez właściciela Dim Sum House w Warszawie (ul. Chmielna 2).
![Zostałem pobity przez właściciela Dim Sum House w Warszawie (ul. Chmielna 2).](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_wq0IAmDH7XahSdkXyvCQhskZQPuhPfZH,w300h194.jpg)
Po reklamacji i odmowie zapłaty za jedno z dań, zostałem poszarpany przez właściciela. Potrzebna była interwencja policji.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 305
- Odpowiedz
Po reklamacji i odmowie zapłaty za jedno z dań, zostałem poszarpany przez właściciela. Potrzebna była interwencja policji.
Komentarze (305)
najlepsze
"Przyjechała policja, przyjechała i karetka, bo pan sobie zażyczył. Dokonali obdukcji, klient twierdził, że coś mu się stało z okiem, okazało się, że nic się nie stało. I pomyśleć, że ci lekarze mogliby w tym czasie ratować komuś życie, a nie zajmować się takimi sprawami - dodaje"
Jakby się z łapami na @bedney nie rzucił to rzeczywiście mogliby ratować komuś innemu życie. Poszkodowany źle
@aldi7x: Co za głupoty prawisz. Za danie się płaci a nie za rachunek. Jeśli danie nie było przygotowane zgodnie z opisem to po zgłoszeniu tego faktu przed konsumpcją niby czemu miał za to płacić?
Ty pewnie byś zapłacił rachunek za margaritę jak byś zamawiał hawajską bo w końcu wystawią ci rachunek i dostałeś pizzę?
Czytaj też ze zrozumieniem. On chciał zapłacić za to co zjadł ale
źródło: comment_sptFPDrClfXDyqpsSIIDDSUOJJGKhtTQ.jpg
PobierzJesteś krystalicznie czysty? Pierwszy raz znalazłeś się w sytuacji, że byłeś niezadowolony z jedzenia? Czy jesteś roszczeniowym gnojkiem?
Wezwałeś karetkę? Było aż tak z Tobą źle? Chyba trochę przesadziłeś.
@Kargaroth: Do obdukcji to powinien ruszyć dupę do lekarza, a nie zawracać ją załodze karetki, która mogła być naprawdę potrzebna w innym miejscu.