Sukces jednego kolarza to zasługa całego zespołu, jeden jeździ żeby wygrywać cała reszta tylko po to żeby mu pomagać. Choć w sumie w piłce nożnej jest podobnie to jednak tam medale dostają wszyscy w kolarstwie tylko jeden, dwóch.
Ja bym się raczej spytał po co te całe taktyczne zagrywki ze sprinterami w środku peletonu żeby na koniec mogli wygrać etap, jeśli jedna porządna ucieczka w górach ustawi cały wyścig? Nie lepiej skomponować sobie dobrą ekipę górali?
@Greater_Manchester_bus_route_58 najwieksze przewagi mozma sobie zrobic na czasowkach. W wyscigach etapowych w górach odpadaja sprinterzy i czesto najlepszy sprinter wśród górali wygrywa wyścig, bo na czasoce druzyna nie skasuje ucieczki i nie pomoże, musisz sobie sam radzić. Dlatego Majka bedzie mial klopot wygrac duży tour, bo w gorach jest mocny, ale w czasowkach słaby. A ucieczki i zabawy sprinterow potrzebne sa do wygrywania klasyfikacji sprinterów, najaktywniejszego zawodnika i tak dalej. Jest dużo
@Greater_Manchester_bus_route_58 z rolam i pokazywaniem sie to jest tak, ze takie rzeczy robia slabsze ekipy. Na przyklad w tym roku nasze CCC Sprandi dostało zaproszenie na Giro i tam wiedzieli ze za duzo nie ugrają wiec od poczatku starali sie byc w kazdej ucieczce nawet takiej od początku wyscigu, ktora byla skazana na porażkę, chodziło wlasnie o reklamowanie sponsora i pokazanie sie. Troche szkoda ze Jan Hirth nie mial wsparcia bo i
Komentarze (243)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@alltan: Chamstwo trzeba tępić.
Nie lepiej skomponować sobie dobrą ekipę górali?