A MOGL ZOSTAC STRIMEREM I ROBIC DYMY NICZYM DANIEL MAGICAL... ALE NIE! ON WOLAL MYC OKNA ZA 20 ZL NETTO NA GODZINKE !!! Aaaa... SZKODA STRZEPIC RYJA! NIEWARTO BYLO!
@Arthaniel: Nie umie, gdyż zginał wykonując czynności związane ze wspinaniem. Więc tylko lubił. I tym bardziej nie ma w tym ironii, że zginął, bo nie potrafił.
Rozumiem personalną tragedię, ale nie rozumiem czemu śmierć osoby publicznej (?), której nikt po za wąskim gronem ludzi nie zna znalazła się na głównej ( ͡°ʖ̯͡°)
Z teho wynika, że gość umarł podczas tego co najbardziej potrafił (jeśli to byla jego pasja) w życiu czyli wspinania. Szkoda, że jako internauta nie dowiem się dlaczego taki doświadczony człowiek stracił życie wykonując jedna z rzeczy która potrafi najbardziej. Ciekawa sprawa.
Dlatego nigdy nie myje okien - szkoda ryzykować życia. Generalnie nie sprzątam, bo łatwo można doprowadzić do wypadku i zemrzeć śmiercią tragiczną. Wszystko z umiarem, bo człowiek się śpieszy, a diabeł intercyzę nosi jak to się mówi. Przynajmniej umarł robiąc to co lubi, większość z nas będzie umierać będąc przypiętym do rurki z morfiną, oglądając denny serial paradokumentalny na szpitalnym oddziale. [*] . Elo.
Jestem alpinistą przemysłowym od dobrych 10 lat. Pracowałem na budynkach niskich, jak i wysokich (chociażby warszawski Żagiel - około 200 metrów nad ziemią). W tej pracy nie ma litości: albo się zadba o porządne stanowisko pracy i sprzęt, albo twoje dni są policzone. Gdyby ten człowiek miał wszystko tak jak trzeba, tzn: dwie liny (jedna zjazdowa, druga asekuracyjna), to nic takiego by się nie stało, bo gdyby pękła jedna lina, to automatycznie
Komentarze (148)
najlepsze
@K_o_w_a_l_s_k_i: W takim razie pozostało ci nadal czyścić nadmorskie plaże. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak
Ciekaw jestem, co w mojej wypowiedzi spowodował fale minusow... ?
@SoulShredder: NAJLEPIEJ.
Komentarz usunięty przez moderatora
W tej pracy nie ma litości: albo się zadba o porządne stanowisko pracy i sprzęt, albo twoje dni są policzone.
Gdyby ten człowiek miał wszystko tak jak trzeba, tzn: dwie liny (jedna zjazdowa, druga asekuracyjna), to nic takiego by się nie stało, bo gdyby pękła jedna lina, to automatycznie