Zauważyła, że nie patrzą, co podpisują. Wyprowadziła z firmy 150 tysięcy
![Zauważyła, że nie patrzą, co podpisują. Wyprowadziła z firmy 150 tysięcy](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_h3vUrxAXjwlxG8DYecUVOkKV56rW9GQZ,w300h194.jpg)
Wpadła na pomysł dopisywania do niej osób, które już tam nie pracowały. (...) Właściciel nie poszedł od razu na policję, tylko dał jej szansę spłacenia tego, co zabrała. Kiedy jednak okazało się, że nie ma zamiaru ona oddać pieniędzy o wszystkim zawiadomił mokotowskich policjantów.
![Kajakiem_przez_Tybet](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Kajakiem_przez_Tybet_RkscPsYAJJ,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 62
- Odpowiedz
Komentarze (62)
najlepsze
Jestem zwolennikiem oceniania po czynach - jak ktoś odwali coś takiego, to niezależnie od tego co mówi, bezwzględnie taka księgowa zostałaby u mnie zwolniona - i to nie w akcie zemsty a jedynie dlatego, że osoba, do której nie mam zaufania i która nie ma kompetencji niezbędnych do wykonywania swojego stanowiska (rzetelność
Jak ktoś już raz zawiódł Twoje zaufanie, dawać mu od razu kredyt zaufania jest IMO dość głupie... to tak, jakby ktoś, kto zalega Ci ze zwrotem pożyczonych pieniędzy powiedział, że nie odda, bo nie ma z czego... na co Ty
Niestety to właściciel firmy ponosi odpowiedzialność, a nie zewnętrzne biuro księgowe.
Za błędy zewnętrznej księgowej, gdy poniesiesz straty, możesz ją najwyżej skarżyć z powództwa cywilnego.
Okazja czyni złodzieja... :/
@ip_woman: Nie zapomniałaś dzisiaj przeliczyć pieniędzy w portfelu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)