Wrocław: Sąsiad upomniał studentów, że imprezują za głośno. Zabili go
Morderstwo na ulicy Oboźnej (osiedle Wojszyce, boczna ul. Grota-Roweckiego) we Wrocławiu. Mężczyzna został pchnięty nożem po tym, jak zwrócił uwagę sąsiadom, że się zbyt głośno zachowują. Do tragedii doszło we wtorek około godz. 22.
madalena2010 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 346
Komentarze (346)
najlepsze
Po pierwsze, jak tylko zwrócisz uwagę takim ludziom to automatycznie stajesz się wrogiem numer jeden. Poprosisz o ciszę, a oni dalej szaleją? Nic więcej nie zrobisz. Nawet nie próbuj dzwonić na Policję w tym momencie - obudzisz się rano a
No, chyba że jesteś jedynym sąsiadem w okolicy, to wtedy #!$%@?.
* zakłócanie ciszy nocnej przez sąsiadujących dresów
* awantury na peronie
* próbę włamania do auta
* dewastację mienia miejskiego przez młokosów
Za każdym razem policja przyjechała i zrobiła porządek, ani razu nie byłem w tych sprawach przesłuchiwany - cel został osiągnięty, nawet jeśli im nikt nie założył
Większość tych "studentów" z gównianych uczelni na gówno kierunkach, mentalnie nie odbiegają od dresów na podwórkach.