Dziennikarz Wirtualnej Polski. Dwukrotny laureat nagrody Grand Press za publikacje o korupcji w pomorskim wymiarze sprawiedliwości i na Wydziale Prawa Uniwersytetu Gdańskiego.
Wielki szacun dla tego czlowieka. Obysmy mieli wiecej taki odwaznych !
@tomasz-szalanski: Z całym szacunkiem, ale czyta się to tragicznie - brak talentu literackiego nie umniejsza wagi pracy autora, jednak pokazuje, że fabularyzowane reportaże to działka dla nielicznych.
Dlaczego? "na gliniastej drodze do stadniny Kacperskich jest prawie pusto, tylko na jej końcu stoi turkusowy peugeot 106" (nie stoją na końcu drogi wcale), "mają dostać do podziału 10 tysięcy dolarów na głowę" (każdy 10K i daje drugiemu połowę ze swojej dychy, czy 20K
3 miliony PLN za 12 lat to około 28,5 PLN za godzinę - gdzie wolność jest przecież bezcenna. Koleś stracił najlepsze lata życia a mógł np. w tym czasie wyjechać za granicę i założyć rodzinę. Wyroki w tym kraju to kpina...
@Aster1981: Niebezpieczna ścieżka. 12 lat utraty wolności jest mniej warte w przypadku bandziora niż porządnego obywatela? Na jej końcu jest stwierdzenie, że wolność wrogów ludu/demokracji/fuhrera/czegokolwiek jest nic nie warta.
gdzie drwa robią tam wióry lecą a "Czester" nie był przypadkową osobą z ulicy tylko częścią tego światka skazywany za paserstwo i handel kradzionymi autami , oraz za dostarczenie broni z której dokonano tego zabójstwa . Więc żadna przypadkowa osoba żeby kreować ją na takie niewiniątko , sam wiedział w co sie pcha i musiał się liczyć że w takim towarzystwie może się ubabrać , a to że kolesie dopiero po latach
@baranowb: nie chodziło mi o popełnienie morderstwa lub nie, ale jest jednak troche inna optyka jak na podstawie fałszywych zeznań kolegów skazano gangusa, który wiedział jakie są 'ryzyka zawodowe' a nie księgowego z ulicy. jak się bawisz zapałkami to sie nie zdziw, że możesz się poparzyć ( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐■-■
@pan_welniak: Pan welniak, zwykli bandyci a nie gangusy. Jakby Gajowy był gangus to by nie montował odpalenia brata kilka razy i bez powodzenia, jako planu na życie. Patole i tyle. A z miastem nie mieli nic wspólnego.
Przyszła kura do wielkiego bossa mafii, Dona Corleone i mówi: - Chcę do mafii. A Don jej na to: - Nie ma żadnej mafii! To poszła kura do doradcy Dona, Consiliera Pietro i mówi: - Chcę do mafii. A ten jej na to: - Nie ma żadnej mafii! Wtedy poszła kura do kapitana mafii, Długiego Joe i mówi: - Chcę do mafii. A Długi Joe na to:
@macabrankov: jeżeli buksują w błocie to oczywiście, że zapach gumy. Sprzęgło jest puszczone i jeżeli była podsypka z kamienia to jak najbardziej można przypalić opony, nie sprzęgło. Co prawda nie jest to mocny zapach ale trik wykonalny przy dużych obrotach.
Książkę czytałem - polecam. Czyta się lekko mimo że podjęte tematy są ciężkawe.
Obraz wyłaniający się z kart tej książki jest dość dziwny.. Cała ta "mafia" i zorganizowana przestępczość to tak naprawdę przypadkowi ludzie którzy zachowują się jak bohaterowie komedii Barei - a opis topienia pistoletu którym dokonano opisywanego morderstwa to kwintesencja amatorszczyzny..
W wielkim skrócie - po morderstwie nasi dwaj mordercy postanowili utopić pistolet w jeziorze.. Pojechali nad jedno z kaszubskich
@DirtDiver: jako znawca j. polskiego i znany filolog od razu zauważyłem ten brak nawiasów w odpowiednim miejscu. Prawidłowo powinno brzmieć: mają dostać do podziału *(10 tysięcy dolarów na głowę). Teraz od razu widać, że 20 tysięcy.
Komentarze (74)
najlepsze
Wielki szacun dla tego czlowieka.
Obysmy mieli wiecej taki odwaznych !
Dlaczego? "na gliniastej drodze do stadniny Kacperskich jest prawie pusto, tylko na jej końcu stoi turkusowy peugeot 106" (nie stoją na końcu drogi wcale), "mają dostać do podziału 10 tysięcy dolarów na głowę" (każdy 10K i daje drugiemu połowę ze swojej dychy, czy 20K
Do tego konkretnego to on dostarczyl bron.
jak się bawisz zapałkami to sie nie zdziw, że możesz się poparzyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
Przyszła kura do wielkiego bossa mafii, Dona Corleone i mówi:
- Chcę do mafii.
A Don jej na to:
- Nie ma żadnej mafii!
To poszła kura do doradcy Dona, Consiliera Pietro i mówi:
- Chcę do mafii.
A ten jej na to:
- Nie ma żadnej mafii!
Wtedy poszła kura do kapitana mafii, Długiego Joe i mówi:
- Chcę do mafii.
A Długi Joe na to:
Czyta się lekko mimo że podjęte tematy są ciężkawe.
Obraz wyłaniający się z kart tej książki jest dość dziwny..
Cała ta "mafia" i zorganizowana przestępczość to tak naprawdę przypadkowi ludzie którzy zachowują się jak bohaterowie komedii Barei - a opis topienia pistoletu którym dokonano opisywanego morderstwa to kwintesencja amatorszczyzny..
W wielkim skrócie - po morderstwie nasi dwaj mordercy postanowili utopić pistolet w jeziorze..
Pojechali nad jedno z kaszubskich
@plecak_odrzutowy: To ty myślisz, że on dobrowolnie dał się zamknąć? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jestem konsekwentny i działam zgodnie z głoszonymi przez siebie opiniami ( ͡° ͜ʖ ͡°)