Aż dziw, że ludzie chcą tu mieszkać. Betonowy koszmar
![Aż dziw, że ludzie chcą tu mieszkać. Betonowy koszmar](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_QxpKFCXLj4PWWTB21cEXHGEdFvag5BVR,w300h194.jpg)
Lokatorzy niemal zaglądają sobie do okien, brakuje miejsc postojowych, dróg dojazdowych i podstawowych instytucji. Ta inwestycja jest całkowitym zaprzeczeniem inteligentnego miasta. Choć z góry wygląda ładnie...
![liryczniejesobietaknaprzekor](https://wykop.pl/cdn/c3397992/liryczniejesobietaknaprzekor_IjE1p63iWf,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 229
- Odpowiedz
Komentarze (229)
najlepsze
Po co infrastruktura - szkoły, przychodnie, parki. Młodzi nie mają potomstwa, nie chorują, a na spacer chodzą do centrum handlowego. Ciekawe jak długo da się tak żyć.
źródło: comment_qmbPUtZa4bdQIlMMoFhkvI5cnQ0sugJs.jpg
Pobierzźródło: comment_En8CmYzEutZoeqbFdvlqHMlHRhD9Pjak.gif
PobierzOsiedle Avia ma jedną sporą wadę, wszystkie te bloki są za wysokie, ale cóż poradzić, gdy polskie prawo pozwala prawie każdemu udupić plan miejscowy pod pretekstem poszanowania prawa własności. Tak było w tym przypadku.
No i jak dla mnie lepiej, żeby jeden deweloper spójnie zrobił 1 osiedle, z chodnikami,
@DanielPlainview: We Wrocławiu kilku deweloperów właśnie stawia nowe osiedle od podstaw i dobrze im to wychodzi (Nowe Żerniki), ale z tego co wiem to miasto w tym projekcie trzyma deweloperów za mordę (Przestrzenie między blokami wydają się za duże znając ułańską fantazję deweloperów xD)
@Dziki_Bigos: za mordę czy nie, miasto współtworzy ten projekt
http://nowezerniki.pl/idea/plan-osiedla/
"Nowe Żerniki to modelowe osiedle, które ma stać się alternatywą do „produkcji taśmowej” mieszkań – mocno ujednoliconej i nie zawsze jakościowo zadowalającej oferty generowanej
źródło: comment_555VlZUv7gaoc5ApNlzLAfLtlsfRCDLN.jpg
Pobierzźródło: comment_V5Xj10rNt8mWkDv4sdSIdF5K43e0g6ls.jpg
Pobierzźródło: comment_b8eozBhmXDdKtAn6S4z2ZlVdMTMjahGi.jpg
PobierzMieszkałem też w bloku z lat 80tych i bardzo fajny blok, dwie windy - w jednej rower wchodził poziomo, druga winda była jeszcze większa, na czas przeprowadzki można było od dozorczyni pożyczyć klucz i ją powiększyć. Na piętrach duże korytarz, mieszkanie sensownie rozstawione, dużo miejsc parkingowych.
Pracowałem na osiedlu z lat późnych 80-tych - miejsc parkingowych w cholerę.
To wszystko powyżej to był PRL.
Jeżeli
"Przecież te dodatkowe metry, miejsca parkingowe i inne kwieciste parki nie spadają z nieba" sęk w tym, że oni przesadzają, te osiedle z klitkami ma baaaardzo dużo terenów zielonych, z kolei tam, gdzie było dużo miejsc parkingowych i mało zielonych. Metrów na mieszkańca jest podobnie, a koncepcje zupełnie różne.
" Kto wam zabrania kupić mieszkanie w kamienicy czy na starym blokowisku?" nikt, tylko jak był głód mieszkań to nie miałeś ofert na rynku wtórnym bo niby skąd? Dlatego ludzie szli do nowych mieszkań bo co innego mogły kupić rzesze ludzi?
" Ze swojego doświadczenia wiem, że 10x bardziej opłaca się nawet wziąć kredyt na dom niż mieszkać w takim kołchozie." to jest twoje doświadczenie, weź sobie kredyt na dom, gdzie w Poznaniu stary dom to 1,5mln
i mamy już pierwszy problem - zamiast 15 pięter powinno być 30 i nie wybrane bloki a wszystkie tak by upchnąć tyle samo mieszkań co zaplanowano ale z większym odstępem między blokami.
Niestety w Polsce mamy (a raczej nie mamy żadnego bo obecne jest gówno warte) prawo budowlane, że deweloper może co tylko chce w zasadzie a urzędnicy jeszcze im to biernie przyklepują.