Jedzie trędowaty tramwajem. Wchodzi kanar, podchodzi do niego: - Bilet proszę. Ten spanikowany zaczyna przetrząsać kieszenie. Odpada mu ręka. Przeprasza, podnosi ją i wyrzuca przez okno. Zdenerwowany, jeszcze gwałtowniej przeszukuje kieszenie. Odpada mu noga. Przeprasza, podnosi i wyrzuca. Już w kompletnej panice traci drugą nogę. Za okno. Kanar przygląda mu się i mówi spokojnie: - My tu gadu gadu, a ja widzę, że pan mi powoli spie**ala
Wiecie może skąd wiadomo, gdzie i jaką śrubę wykorzystać? Czy są dostępne dokumentacje i rysunki dla silnika czy po prostu w trakcie demontażu uważnie notuje się, gdzie co było(ew. nagrywa filmiki z demontażu)?
@Farrel: To nie takie proste. Kiedyś do samochodów można było dokupić książki w stylu Sam naprawiam. W silniku niektóre śruby mają określony stopień dokręcenia kluczem dynamometrycznym. O ile dobrze pamiętam z tłumaczeń ojca to by się pozrywały po nagrzaniu jak byś za mocno dokręcił. Ale pewnie ktoś mnie poprawi...
Komentarze (97)
najlepsze
Przez jedenaście miesięcy? To już wolę sam rozkręcić i niech sam sie poskłada.
@Gej: Rozbierając silnik zrobić 3000 zdjęć, złożyć do kupy żeby poprawnie pracowało, wyczyścić sprzęt, zmontować filmik i wrzucić na YT?
Wchodzi kanar, podchodzi do niego:
- Bilet proszę.
Ten spanikowany zaczyna przetrząsać kieszenie.
Odpada mu ręka.
Przeprasza, podnosi ją i wyrzuca przez okno.
Zdenerwowany, jeszcze gwałtowniej przeszukuje kieszenie.
Odpada mu noga.
Przeprasza, podnosi i wyrzuca.
Już w kompletnej panice traci drugą nogę.
Za okno.
Kanar przygląda mu się i mówi spokojnie:
- My tu gadu gadu, a ja widzę, że pan mi powoli spie**ala
W silniku niektóre śruby mają określony stopień dokręcenia kluczem dynamometrycznym.
O ile dobrze pamiętam z tłumaczeń ojca to by się pozrywały po nagrzaniu jak byś za mocno dokręcił. Ale pewnie ktoś mnie poprawi...
Przykład: http://allegro.pl/skoda-octavia-ii-sam-naprawiam-samochod-od-06-200-i6769723214.html?bi_s=ads&bi_m=p2,2&bi_c=286131
Hue hue!!!!!!!!111111111111111
"- Zbysiu, jakieś części walały Ci się po podłodze warsztatu to posprzątałam."