Anuluj Mandat Wideorejestrator w nieoznakowanym radiowozie, a mandaty
Anuluj Mandat Wideorejestrator - Wideorejestrator nigdy nie mierzy prędkości naszego samochodu tylko radiowozu! Jak uchronić się przed mandatem?
Tynka1234 z- #
- #
- #
- #
- 83
- Odpowiedz
Anuluj Mandat Wideorejestrator - Wideorejestrator nigdy nie mierzy prędkości naszego samochodu tylko radiowozu! Jak uchronić się przed mandatem?
Tynka1234 z
Komentarze (83)
najlepsze
Czy na serio tak to wygląda?
Kontratypy są to okoliczności uchylające bezprawność czynu. W sytuacjach objętych kontratypem ustawodawca uznaje, że ukaranie sprawcy czynu zabronionego za niecelowe."
Po pierwsze niezmiernie trudno jest anulować mandat. Z zasady znam jedynie przypadku anulowania tylko i wyłącznie gdy ktoś dostał go na podstawie nieistniejących przepisów. Jak już to powinni radzić po prostu nie przyjmować mandatu i o swoje racje walczyć w sądzie.
Po drugie żaden chyba sąd nie będzie skazywał Policjanta z nieoznakowanego pojazdu za poruszanie się z nadmierną prędkością w momencie nagrywania sprawcy. Proponując taką
Art. 101. § 1. Prawomocny mandat karny podlega uchyleniu, jeżeli grzywnę nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie. Uchylenie następuje na wniosek ukaranego złożony w zawitym terminie 7 dni od daty uprawomocnienia się mandatu lub z urzędu.
Jeśli nałożono mandat za przekroczenie prędkości, a ta jest wykroczeniem, oraz mandat został przyjęty, nie ma formalnej drogi aby taki mandat uchylić. Przyjmując mandat, zgadzamy się z
@niki_niki: Przepisy nie zawsze są do końca spójne z tym, co jest na drodze. Poza tym - część ludzi w nerwach da sobie wmówić winę.
I przede wszystkim - możesz zamordować 50 osób w centrum Wawy i masz prawo do odwołania, a w przypadku mandatu podpis i koniec?
Jedziesz na 50tce 70km/h, oni mierzą ci 170km/h i szantażują że masz przyjąć bo inaczej jak wyjdzie że jednak przekroczyłeś chociaż o 1km/h to będziesz płacił 4000zł kosztów h-j wie czego.
To jest właśnie psie państwo zwane inaczej polskim.
J---Ć POLSKĘ
Samochód z rejestratorem jedzie za tobą (konkretnie to jechał za mną, stąd wiem ;) przez pewien czas. Wystarczy nawet mniej niż minuta. Nie musi utrzymywać ściśle dystansu (tej samej prędkości), wystarczy aby z grubsza siedział na ogonie. Nie mierzy prędkości, tylko przejechany dystans i czas. Z tego komputerek wylicza średnią prędkość na danym odcinku, i żeby nikt się nie mógł czepiać
Jednak jeśli mierzą przez 3 sekundy, to to nie ma sensu. Taki wynik nie ma prawa być dokładny. W Niemczech jechali za mną przez ponad kilometr i zajęło to o ile pamiętam 36 sekund.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@psyfox: Szczyt marzeń, zdjęcie z fotoradaru. Przekraczanie prędkości nie wynika z marzeń, tylko jest fajne, niebezpieczne i zakazane. Wcale nie powoduje, że u celu jesteśmy szybciej, ale szybka jazda daje frajdę i jazda +0, wymaga naprawdę dużego samozaparcia i dyscypliny. Stosunkowo niskie kary, rzadkie kontrole, czyli jednym słowem brak represji, powoduje, że jedynie prędkości nie przekraczamy w korku.