A byłaby to jeszcze lepsza replika gdyby tak jak oryginalny McLaren F1 użył do tylnych lamp świateł... z autobusu marki Bova. Raczej żaden rarytas na rynku wtórnym.
@wi2ard: to stare vid wtedy jeszcze były SAMy :), a dzisiaj to do niemiec albo czech trzeba się udać tam zarejestrować i dopiero "sprzedać do polski, najłatwiejszy sposób
@Uriel0987: Jeszcze niedawno nie było z tym większych problemów, takie jednostkowe twory rejestrowało się po prostu jako SAM (taka marka była wbijana w dowód). Najczęściej dziś SAMy można spotkać w dowodach przyczepek samoróbek oraz często np. mercedesy 123 sprowadzane z Raichu miały w dowodzie SAM, bo był problem z określeniem tożsamości, bo był zlepek, albo przyjeżdżał częściach i tu był od nowa skłądany. SAM często był też furtką do samodzielnego przerabiania
A i w sumie jak się już rozpisałem, to od razu dodam, że cały ambaras jest o to, że kiedyś jakoś to było ujęte w przepisach, że "jednostkowy" egzemplarz nie wymagał przejścia procedury homologacji. O ile czegoś się nie produkowało, tylko tworzyło się jedną sztukę, to takie coś można było zarejestrować, wystarczyło, że auto przeszło przegląd w zwykłej stacji diagnostycznej (nie wiem, czy był jakiś kwalifikowany rodzaj przeglądu, ja robiłem przegląd dopuszczający
Kiedyś miałem przyjemność odwiedzić jego warsztat i zobaczyć jak budują repliki Lambo Countach. Chciałem kupić/zbudować taką zabawkę. Dziś wiem, że lepiej równowartość wydać na samochód fabryczny z niższej klasy niż kopię super samochodu zbudowanego z 10 innych i nie testowanego na zderzenia.
Dziś wiem, że lepiej równowartość wydać na samochód fabryczny z niższej klasy niż kopię super samochodu zbudowanego z 10 innych i nie testowanego na zderzenia.
@Jare_K: Ty tak na poważnie? Traktować taki fajny, bo fajny ale jednak ulepek w kategoriach pełnoprawnego samochodu? ( ͡°͜ʖ͡°)
@rzaden_problem: jak chciałbyś tym wyjechać na miasto dla szpanu i bujać się do 50km/h to dlaczego nie? Tylko wtedy po co replika z kilkuset-konnym silnikiem? A jak pełnoprawny ścigacz, to strach tym się rozpędzać.
Nie oszukujmy się. Pierwszy lepszy moto-fan zauważy, że to replika :) Już lepszy był ten Countach co stał na stacji przed Kielcami jadąc od strony Wawy. Ja na początku się nabrałem, że prawdzywy :P
Komentarze (161)
najlepsze
@tata_wariata: No dobra, ale weź pod uwagę, że mimo iż pan Jacek wykonał solidną robotę, to jednak wyprodukował replikę, a nie stworzył nowe dzieło.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
a pod spodem napisy po angielsku:
xDD
@Aerodeckvv: Podobno użył cygańskie złoto ( ͡º ͜ʖ͡º)
Sześciocylindrowy widlak z Audi, który jest skręcony na ok. 360KM.
Komentarz usunięty przez moderatora
wciąż wyrywa głupie serce
http://artiplast-mclaren-replika.blogspot.com/2013/01/replika-mclaren-f1-w-wykonaniu-firmy.html?m=1
@Jare_K: Ty tak na poważnie? Traktować taki fajny, bo fajny ale jednak ulepek w kategoriach pełnoprawnego samochodu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A jak pełnoprawny ścigacz, to strach tym się rozpędzać.
Komentarz usunięty przez moderatora