Otruli mi 2 psy, jeden przeżył, drugi właśnie umiera... Końskie
Chciałem podzielić się historią dotyczącą moich pupili i okrucieństwa które doznały. Psy zostały otrute, jednego udało się odratować, drugi 12 letni przyjaciel rodziny właśnie umiera... Sytuacja miała miejsce w Końskich, woj. Świętokrzyskie.
mpivo z- #
- #
- #
- #
- #
- 257
- Odpowiedz
Komentarze (257)
najlepsze
Miej pretensję do siebie, ze nie zawiozłeś obu psów do weterynarza na czas.
Nie trzeba dużej wyobraźni żeby mając jednego psa z podejrzeniem zatrucia nie zastanowić się co z drugim.
Usun konto
Imo gdyby ktoś mu podał truciznę (zakładając że kupił ją w każdym sklepie z truciznami dla psów), to nie zdychałby tydzień tylko albo kipnął od razu, albo wcale.
Inna sprawa, że nie widzę sensu trucia czegoś co boi się własnego cienia.
Ja bym stawiał na jakieś kijowe żarcie - jeden się wylizał, a na drugiego już powoli czas. Zakładam jakieś rodzynki albo
Taki człowiek bierze kredyt, żeby zrobić przeszczep serca 15letniemu psu i jednocześnie wywiózł matkę do domu starców. Ktoś kto nie cofnąłby się przed zrobieniem psu lewatywy ustami zasługuje na specjalną nazwę. Znam już trzech takich agentów i jedną kociarę - ma
Trzymam kciuki, żeby jednak się udało oba psy odratować!