Otruli mi 2 psy, jeden przeżył, drugi właśnie umiera... Końskie
Chciałem podzielić się historią dotyczącą moich pupili i okrucieństwa które doznały. Psy zostały otrute, jednego udało się odratować, drugi 12 letni przyjaciel rodziny właśnie umiera... Sytuacja miała miejsce w Końskich, woj. Świętokrzyskie.
mpivo z- #
- #
- #
- #
- #
- 257
- Odpowiedz
Komentarze (257)
najlepsze
Bez większego zastanowienia wskazałeś na sąsiada.
Jako właściciel psiaków możesz pewnie nam coś powiedzieć na ich temat, a dokładniej czemu miałyby zachęcić kogokolwiek (a zwłaszcza sąsiada) do takiego czynu jak zatrucie?
Bez powodu to tylko psychole trują. Nie ma oczywiście żadnego usprawiedliwienia, ale jeśli się okaże, że psy co noc wyły albo szczekały na wszystko i były o to skargi to częściowo odpowiedzialność ponosisz Ty.
Teoretycznie pies winogron nie ruszy ale to za głupie zwierze aby wiedzieć, że małe słodkie rodzynki to jest to samo a nawet gorzej bo bardziej skoncentrowane, nawet nie musiała to być szwedzka kiełbasa (Szwedzi robią kiełbasę na słodko z miodem i rodzynkami) mogły po prostu leżeć gdzieś luzem, pies zje trochę i początkowo nie ma żadnych objawów ale za jakiś czas nerki przestają działać a
Nikt nigdy nie zwrócił uwagi na ich ewentualną uciążliwość.
Są takie co nie szczekają przy właścicielu a potem słychać je na 3 piętrach budynku.
1. Wyprowadzasz psy i mogły coś w----ć w trawie?
2. Nieopodal Ciebie może jest jakaś konkretna chata do o------a?
A na przyszłość zapamiętaj że jeśli chcesz trzymać psa w obejściu to albo go naucz żeby nie żarł co mu ktoś obcy rzuci, albo po prostu pogódź się że prędzej czy później ktoś Ci go może
@turok2016
Tak czy siak sierściuch ma 70% szans na przeżycie :)