IPN zwalnia historyków za mówienie prawdy?
Naukowcy z całej Polski zbierają podpisy pod listem w obronie historyka z lubelskiego IPN, Macieja Sobieraja. Chodzi o spór o nazwę ulicy. Sobieraj skrytykował projekt nazwania jednej z lubelskich ulic imieniem Leonarda Zub Zdanowicza, budzącego kontrowersję żołnierza AK i NSZ (...)
HaHard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 101
- Odpowiedz
Komentarze (101)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komuna nie daje za wygraną, tym razem w radiu 'Z'. A jaki tytuł ! "Mówienie prawdy".
Komentarz usunięty przez moderatora
Jasne, tylko że zapominasz o fakcie, iż w wojsku obowiązuje pełna hierarchizacja. Żołnierzy rozlicza się z zadań, nie z intencji i zdolności interpretacyjnych odnośnie decyzji podjętych przez
@MattJedi: akurat to co ja uważam jest mało istotne, rozmawiamy o wydarzeniach, które w czasach wojny (i nie tylko) nie podlegają interpretacji. Oficer polowy (czyli prowadzący walkę w polu) nie jest strategiem, jest co najwyżej taktykiem, albo jednostka samodzielnie realizującą działania na zadanym terenie w zadanym zakresie. Ucieczka, samowola jest interpretowana jednoznacznie jako dezercja. Nie podlega to żadnej interpretacji. Niezależnie czy uciekał w obawie o własne życie, życie mamy, czy fakt, iż rozbolała go noga. Aby struktury wojskowe funkcjonowały wymagane jest posłuszeństwo. Po prostu.