Kobiety popełniają więcej błędów, gdy grają przeciwko mężczyznom
Analiza danych z tysięcy profesjonalnych meczów szachowych pokazuje, że kobiety wygrywają rzadziej niż mężczyźni o podobnych umiejętnościach, bo popełniają więcej błędów, gdy grają przeciwko mężczyznom.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 146
- Odpowiedz
Komentarze (146)
najlepsze
"nie bądź baba" potrafi usłyszeć od kochającego rodzica chłopiec, który okaże słabość w obecności sióstr.
zawsze mnie zastanawiało, co wtedy o rodzicu myślą siostry chłopca?
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Miejsca do parkowania dla kobiet. Programy pomocowe w biznesie dla kobiet. Na uczelniach specjalne eventy, żeby im wytłumaczyć to, co mężczyźni najwyraźniej wyssali z mlekiem matki lub sami są w stanie ogarnąć. A jak już wrócą z tego całego koncertu poniżania do domu, usiądą spokojnie to w TV lecą feministki robiące im wiochę maszerując
Seksistowscy mężczyźni rozpraszają kobiety własną obecnością, oddziałując na nie wizualnie opresyjnymi spojrzeniami i wyrażającym patriarchat uśmiechem.
A teraz tak szczerze: czy spotkaliście się z sytuacja by kobieta na tym stanowisku niż facet zarabiałaby mniej? Ja nigdy, a wręcz spotykam się z sytuacja odwrotną. To kobietom idzie się na rękę.
@Yahoo_: Problem w tym, że Haerówki "zajmujące się rekrutacją" do działów IT nie są w stanie ocenić skilla kandydatów.
Żeby dać wam wygrać( ͡º ͜ʖ͡º)
Nie zrozumiesz, to skomplikowane...
Co to znaczy "o tych samych umiejętnościach"? Magnus Carlsen ma tak wysoki ranking elo, że w ogóle nie powinien przegrywać, a zdarza mu się.
Dla mnie takie statystyczne wyliczenia są trochę kiepskie. Nie biorą pod uwagę ani kondycji fizycznej (wbrew pozorom to bardzo ważne w szachach, gdy partie trwają nawet 5 godzin, a jeden błąd może kosztować porażkę), formy
Ranking elo jest
Ale to słodkie.
Nie daję wygrywać, bo dawanie "forów" to brak szacunku dla przeciwnika.
@nie_wierze: też mam ten "problem" (jak gram w dowolne gry planszowe, najczęściej gramy w 2 pary), i potem jest
"bo ty grasz tylko po to, żeby wygrywać! a nie dla przyjemności"
Ich finalnym argumentem (bo o inne było trudno) było to, że zepsułem klimat czepianiem się zasad i że grałem by wygrać.
A tak serio, to coś mi w tych wynikach śmierdzi. Jeśli szachy są tak zdominowane przez mężczyzn, to ELO kobiet powinno już mieć w siebie wbudowane te 30 punktów do dołu, które zaobserwowano. Jednym możliwym wyjaśnieniem jest fakt, że kobiety dużo grają ze sobą i mają własne elo (bo przecież to tylko względna miara) i traktowanie tych grup jako równe pod względem umiejętności jest grubym błędem. To by też tłumaczyło inne wyniki przy graniu z rzeczywiście silniejszym przeciwnikiem, który na papierze ma taki sam ranking elo.
Błędy nie są bezwględną miarą, bo z silniejszym przeciwnikiem łatwiej się popełnia błędy - pozycje są trudniejsze.
Chciałbym