Zarządca autostrady A4 Katowice-Kraków zarobił ponad 180 mln zł w 2016 r.
Ponad 180 mln zł zysku netto wypracowała za ub. rok spółka Stalexport Autostrady - właściciel spółki Stalexport Autostrada Małopolska (SAM), koncesjonariusza płatnego odcinka autostrady A4 Katowice-Kraków. Od marca spółka SAM podniosła opłaty za przejazd większym pojazdom.
reflex1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 106
Komentarze (106)
najlepsze
1. Jak to jest #!$%@? w ogóle możliwe, że państwo zleca budowę z pieniędzy wszystkich podatników, by oddać autostradę pod zarząd prywantej firmie, która ma ponosić tylko koszty utrzymania w zamian za pobieranie opłat?
2. Czy takie rozwiązania funkcjonują w cywilizowanym świecie, czy tylko u nas?
@Pitrso: Stalexport nie budował tej drogi od zera, ona powstawała w latach 80/90-tych. Zadaniem stalexportu było przystosowanie jej do wymogów autostrady płatnej oraz utrzymywanie przez okres koncesji. Działki oraz autostrada należą do Skarbu Państwa.
Prywatne zyski.
Jeden z większych przekrętów gospodarczych ostatniego 25 lecia.
Autostrada był już wybudowana, do lekkiego remontu. Umowa tajna, zakaz budowy alternatywnych dróg. Nic tylko kosić kasę.
Jak za 10 lat będzie się kończyć koncesja to chłopaki coś wymyślą jak ją przedłużyć, choćby to miało kosztować 100 mln w "darowiznach".
Zwróci się w 6 miesięcy.
Zresztą już kombinują jak kraść dalej, przepraszam miało być zarabiać LOL:
http://logistyka.wnp.pl/stalexport-autostrady-powalczy-o-krajowy-system-poboru-oplat,291971_1_0_0.html
viatoll-u nie ma (tylko ichniejszy uruchomiony w tym roku), czy długo brak płatności kartami czy w innych walutach
@kprzeb: i dobrze - więcej Viatoll zarabia niż skarb państwa. Viatoll to jeszcze większy ekonomiczny absurd niż ta płatna autostrada. Generalnie społeczeństwo jest pięknie dojone na budowie dróg, eksploatacji i poborze opłat. I często te pieniądze nie trafiają do budżetu tylko do kilku rąk prywatnych. W przypadku Viatoll płyną za granicę..
@kprzeb: nie porównywałbym niewiedzy do zakłamywania. Trzeba naprawdę siedzieć w temacie aby wiedzieć że ten 50km odcinek był wyjątkowy. No, podobna sytuacja była jeszcze z małym kawałkiem A2.
Ogólnie jednak skandaliczne w tej umowie
raczej ukradł kierowcom, którzy i tak zapłacili z własnej kieszeni za tę drogę w podatkach i akcyzie na paliwo...
Odcinek A4 zarządzany obecnie przez SAM S.A. budowany był ze wschodu na zachód i stąd bierze się odwrotna do oficjalnego „zwrotu” autostrady numeracja węzłów w rejonie Chrzanowa, czy też (skorygowany dopiero w 2000) anormalny pikietaż tego fragmentu, którego wartość początkowo rosła zgodnie z kierunkiem budowy, nie zaś, jak na pozostałych fragmentach z zachodu na wschód. Ten etap o długości ok. 61 km powstawał przez ponad