Gościu może trochę przeholował, ale normalny sąd stwierdziłby, że działał pod wpływem emocji i umorzył sprawę. Uczciwi obywatele mają prawa bronić swojego życia, zdrowia i mienia. To podstawowy element zdrowego państwa.
Dla mnie nie przeholował, bardzo dobrze zrobił. Rady sędziego, że mógł mu ręce wykręcić i wezwać policję traktuję jako ŻART!
Przecież ich było 2, a wtedy nie da się kontrolować akcji, bo drugi może wrócić, nawet z kolegami. Mogą być bardzo agresywni, bo walczą wtedy o wolność.
Poza tym, jak ten koleś udający wysoki sąd to sobie wyobraża? Jedną ręką trzyma 2
@mathix: mamy beznadziejne prawo, powinno być tak, że jeśli złodziej wchodzi na teren mojego domu czy garaży to mam prawo go zabić
a nie rozpatrywać czy ma pistolet, nóż, czy jest sam czy z kolegami, bo jak jest sam i ma tylko nóż to może nie powinnem atakować go bejzbolem tylko też jakimś nózem o ile jest równie krótki jak jego itd... ustawodawca zmusza nas do tego, a to jest chore
a on wpadł w amok i zaczął go ciężko okładać. Po co
kiedyś mój stary powadził sklep. Akurat coś tam wieczorem ustawiał, gdy złodziej wybił szybę i chciał kraść.
Stary go złapał, poznał, ale koniec w końcu się wyrwał przy okazji uderzając czymś ostrym.
Sprawa skończyła się tym, że koleś dostał zawiasy czy jeszcze mniej, bo znikoma szkodliwość społeczna. Znikoma, bo nic w końcu nie ukradł (tylko szyba wybita), a
Pan X jest w ZOO. Nagle wskazuje do wybiegu dla lwów/tygrysów/cokolwiek. Niestety zostaje rozszarpany przez zwierzęta. Kto jest tutaj winny? Ten kto wskoczył, czy też może właściciel ZOO?
Pan X chce się popisać przed kolegami. Postanowił wspiąć się na kabel przy bloku. Niestety spada z 30 metrów. W ciężkim stanie trafia do szpitala. Kto jest winny, wspinający się czy właściciel bloku?
Aha czyli koleś powinien poczekać aż coś mu z garażu wyniosą i dopiero ruszyć w pogoń? A jak na ulicy ktoś napadłby go z nożem to też miałby czekać z obroną na ruch bandyty? W Polsce czuje się jak w strategii turowej ala Heroes III z tym, że ruch w pierwszej turze należy do bandyty.
Często w mediach widzi się artykuły typu: ,,dwóch wyrostków biło na przystanku starszą osobę, przechodnie nie reagowali'' itp. To nie jest wina ludzi tylko prawa. Ja tym ludziom wcale się nie dziwie bo jak zareagują , pomogą to mogą mieć za tą pomoc ostro przej$$ane .Takie jest polskie chore prawo które trzeba zaostrzyć.Zaostrzyć dla przestępców nie dla normalnych uczciwych obywateli którzy mają prawo do obrony. Przestępca powinien się bać. Jedyne co możemy
@5th: Roztrzaskany samochód powiadasz. W takim razie próbuj kogoś ratować z samochodu, nie daj boże, że mu połamiesz jeszcze bardziej kręgosłup lub rdzeń kręgowy i z pewnością ktoś Cię jeszcze pozwie o spowodowanie kalectwa. Dlatego najlepiej dzwonić po pomoc i nic samemu nie robić na bohatera.
najlepiej załatwić sobie pozwolenie na broń, kupić nielegalnie drugą broń, jakąś bardziej PRO i jak złodziej włamie się do chaty to zabić go swoją bronią, a drugą postrzelać trochę w dom i na końcu podłożyć ją trupowi. Policja przyjedzie, my mówimy, że strzelał do nas to go zabiliśmy, wtedy policja nam gratuluje, prezydent odznacza orderem, gazety piszą o nas jak o bohaterze, przyjeżdża TVN i kręci program jacy to dzielni byliśmy. Wzruszeni
Mnie raz napadło 10 blokersów. Chcieli 2 zł. Rzuciłem się do ucieczki bo wiedziałem, że szybki jestem ( 14lat, 7.9 na 60m). Niestety jedne z nich był szybszy. Dorwał mnie i stłukł. Po chwili dobiegli pozostali i zaczęli mnie okładać. Przez chwilę myślałem, że mnie zabiją. Aż tu nagle samochodem bmw wysiadło dwóch karków. Złapali dla siebie po jednym reszta uciekła. Z tego co pamiętam zęby tamci zbierali z chodnika. To było
"Dr Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka uważa, że sąd postąpił słusznie. – Jeżeli sprawcy nic nie zdążyli ukraść i uciekali z posesji, to nie było bezpośredniego, bezprawnego zamachu, a więc nie może być mowy o obronie koniecznej – twierdzi. "
No to już jest k#%#a chore. Ktoś chce mnie zabić, ale ja się dowiedziałem o tym, i skopałem mu tyłek. To co? Pójdę siedzieć, za to że się broniłem? Chory
@PwQt: dr Kładoczny chyba nigdy nie został kilkukrotnie okradziony, dlatego pieprzy głupoty. Proponuję otworzyć nową filię tej fundacji o nazwie Helsińska Fundacja Praw Złodzieji i Bandytów. Nie może być tak, że złodziej zostaje pobity podczas wykonywania swojej pracy.
Usunięcie śledziony to "trwałe kalectwo"? O luuuuuudzie.. Tak tak, wózeczek inwalidzki, rentę i dobre miejsca parkingowe dla tego biednego złodzieja, w końcu będzie kaleką!
Lepiej. Pomyśl, że zapłaciłeś za operację i leki dla faceta który zrobil całe nic dla społeczeństwa. I nic nie zrobi, bo ze szwagrem przed 18 już garaże okrada.
Przekaz jest jasny! Prawo jest jednoznaczne w tym zakresie. Przyłapanego złodzieja trzeba pobić, a potem zabić, wsadzić do worka, wywieźć do lasu i zakopać, a przede wszystkim nie dać się złapać jak ten biedak. ;)
Komentarze (179)
najlepsze
A ja tam mam w du...e jego śledzionę!
Dla mnie nie przeholował, bardzo dobrze zrobił. Rady sędziego, że mógł mu ręce wykręcić i wezwać policję traktuję jako ŻART!
Przecież ich było 2, a wtedy nie da się kontrolować akcji, bo drugi może wrócić, nawet z kolegami. Mogą być bardzo agresywni, bo walczą wtedy o wolność.
Poza tym, jak ten koleś udający wysoki sąd to sobie wyobraża? Jedną ręką trzyma 2
a nie rozpatrywać czy ma pistolet, nóż, czy jest sam czy z kolegami, bo jak jest sam i ma tylko nóż to może nie powinnem atakować go bejzbolem tylko też jakimś nózem o ile jest równie krótki jak jego itd... ustawodawca zmusza nas do tego, a to jest chore
Ten koleś to gnida, chciał mu zrobić krzywdę i powinien zgnić w więzieniu!
Niech to będzie ostrzeżenie dla normalnych obywateli, że nie wolno bronic swojej własności, to nie do pomyślenia żeby przeszkadzać złodziejowi!
a on wpadł w amok i zaczął go ciężko okładać. Po co
kiedyś mój stary powadził sklep. Akurat coś tam wieczorem ustawiał, gdy złodziej wybił szybę i chciał kraść.
Stary go złapał, poznał, ale koniec w końcu się wyrwał przy okazji uderzając czymś ostrym.
Sprawa skończyła się tym, że koleś dostał zawiasy czy jeszcze mniej, bo znikoma szkodliwość społeczna. Znikoma, bo nic w końcu nie ukradł (tylko szyba wybita), a
Wyobraź sobie następujące sytuacje:
Pan X jest w ZOO. Nagle wskazuje do wybiegu dla lwów/tygrysów/cokolwiek. Niestety zostaje rozszarpany przez zwierzęta. Kto jest tutaj winny? Ten kto wskoczył, czy też może właściciel ZOO?
Pan X chce się popisać przed kolegami. Postanowił wspiąć się na kabel przy bloku. Niestety spada z 30 metrów. W ciężkim stanie trafia do szpitala. Kto jest winny, wspinający się czy właściciel bloku?
Pan X postanawia włamać się do
Komentarz usunięty przez autora
W woli ścisłości, Kryminalnych nie emitują od paru lat ^^
A tak mi się jakoś przypomniało trolowanie na onecie ;)
W całym USA to nie ale w Teksasie... ;)
oni by ze mną skończyli później niż skończyli bo nastąpiło przerwanie
Świetne zdanie :) A postawy karków pogratulować.
@Aeak: mnie bardziej zaintrygowało zdanie "Teraz mi ich wtedy żal."
Bardo fajna historia i nikt do więzienia nie poszedł i zj$$y ostry wp!!#!$# dostali, malinka!
No to już jest k#%#a chore. Ktoś chce mnie zabić, ale ja się dowiedziałem o tym, i skopałem mu tyłek. To co? Pójdę siedzieć, za to że się broniłem? Chory
Komentarz usunięty przez moderatora
System prawa w tym kraju jest chory.
Lepiej. Pomyśl, że zapłaciłeś za operację i leki dla faceta który zrobil całe nic dla społeczeństwa. I nic nie zrobi, bo ze szwagrem przed 18 już garaże okrada.