Profesor Wiktor Zin "Zniszczenie i oszpecenie Krakowa"
W1987 roku w Krakowie przebywała programu Beyond 2000. Wraz z redakcją popularnego programu telewizji polskiej Sonda zrealizowano ten materiał.
MusicURlooking4 z- #
- #
- #
- #
- #
- 48
- Odpowiedz
W1987 roku w Krakowie przebywała programu Beyond 2000. Wraz z redakcją popularnego programu telewizji polskiej Sonda zrealizowano ten materiał.
MusicURlooking4 z
Komentarze (48)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
https://en.wikipedia.org/wiki/Concerto_for_Two_Violins_(Bach)
Komentarz usunięty przez moderatora
Stosunek do przyrody określa rozwój cywilizacyjny.
1. Człowiek prymitywny- głównymi przedstawicielami są plemiona w Afryce, człowiek ten żyje często w środowisku naturalnym, ale nie dlatego, że szanuje przyrodę, ale dlatego, że nie ma zdolności umysłowych/technologicznych dla większego rozwoju. Gdy tylko jednak taki człowiek stworzy pewien rozwój cywilizacyjny wiąże się to z totalnym zniszczeniem środowiska naturalnego i prawie zerowym poszanowaniem do niego. Nie ma tu żadnego myślenia o zanieczyszczeniu środowiska i konsekwencjach jakie to niesie. Dobrym przykładem są np. rzeki śmieci płynące w stolicach afrykańskich krajów (np. w Lagos w Nigerii).
2. Człowiek prymitywny, który posiadł umiejętność rozwoju technologicznego- typowi przedstawiciele to mieszkańcy takich krajów jak np. Chiny, Wietnam, Rumunia, Polska, Ukraina, Rosja i inne zacofane kraje. Człowiek taki jest podobny do typu pierwszego, ale posiadł pewne umiejętności technologiczne rozwoju cywilizacyjnego, ale posiada wciąż wąskie i prymitywne myślenie. Jego bożkiem jest pieniądz i "świecidełka" jakie może za nie kupić- samochody, ubrania, domy itd. Nie ma w ogóle lub ma bardzo mało poszanowania dla środowiska naturalnego. Uważa, że rozwój techniczno-budowlany i szybkie pieniądze jakie niesie jest ważniejszy niż środowisko naturalne. A tych co dbają o środowisko nazywa "ekooszołomami" itd. Jego jedynym celem jest szybkie "spieniężenie" przyrody, gdyż tylko w pieniądzu widzi realną korzyść. Najchętniej zalałby wszystko betonem. Pieniądz u niego zawsze jest ważniejszy niż przyroda. Jego prymitywny umysł w rozwoju cywilizacyjnym widzi głównie wieżowce, dobre auta itd. Nie rozumie on, że brak poszanowania dla środowiska naturalnego, zanieczyszczanie powietrza itd. wiąże się z ogromnymi stratami w dłuższym okresie, nie tylko w kwestii materialnej, ale i w bezcennych kwestiach- jak zdrowie, szczęście itd. Dobrym przykładem jest np. ogromne zanieczyszczenie powietrza w Polsce (największe w Europie) czy Chinach i od lat brak rozwiązania tego problemu, przynosi to w Polsce dziesiątki tysięcy śmierci co roku i olbrzymie straty finansowe, ale prymitywne "oszczędzanie" na jakości powietrza wygrywa mimo, że w przeciągu kilku lat przynosi znacznie wyższe straty finansowe i niewyobrażalne straty na życiu i zdrowiu niż gdyby zainwestować w rozwiązanie tego. Żaden rząd nic z tym nie robi.