Ciężarówka ze zmarłym kierowcą przez 20 godzin stała na stacji...
...więc nic nie stało na przeszkodzie aby nieboszczyka w dodatku okraść. Miejsce zdarzenia: Zgorzelec.
Lester_Burnham z- #
- 99
...więc nic nie stało na przeszkodzie aby nieboszczyka w dodatku okraść. Miejsce zdarzenia: Zgorzelec.
Lester_Burnham z
Komentarze (99)
najlepsze
@qwerty54321: dla kierowców osobówek to nic nadzwyczajnego (włączony silnik dla nas równa się ciepłu w samochodzie).
@qwerty54321: @simperium: nigdzie nie jest napisane, że ciężarówka miała włączony silnik, a jedynie zapłon. To dwie różne rzeczy
Zawsze gdy na cb słyszę gównoburzę tirowca z osobówką albo też nikt nie odpowiada, to pytam czy ktoś podrzuci koleżankę. Zaraz się kończy kłótnia albo wszyscy się odzywają i już wiemy że z naszym radiem wszystko ok.
Bycie kierowcą zawodowym w dzisiejszych czasach jest całkowicie inne od tego czym było kilkadziesiąt lat temu.
Z opowieści ojca wiem, że kiedyś kierowcy kiedyś trzymali się razem, ale to były całkowicie inne czasy.
Nie było trackerów, Nawigacji, telefonów 6 kamer do okoła ciężarówki, ani w środku.
Każde słowo w kabinie, jak i po za nią nie było nagrywane,
Wyjeżdzało się z
Krótkie trasy, korki, kiepska pogoda, słońce świecące w oczy i.... padasz jak mucha po 4.5h.
Pamiętaj, że 4.5h jazdy to może być o wiele więcej czasu pracy.
Prosty przykład z mojego dziesiejszego dnia (obecnie jeżdzę tylko lokalnie, z reguły do 1.5h od A do B)
Pobudka o 5:15, do pracy mam ledwo 10 minut jazdy.
zaczynam o 6:00, sprawdzenie auta, papiery, próba opuszczenia
W powyższym przypadku być może myśleli, że pijany?
A4, Kraśnik Dolny tak na moje oko.. Jedyne czego nie rozumiem, to to że ta ciężarówka musiała stać na drodze wyjazdowej ze stacji, a nie na parkingu który jest dalej. Może coś się zmieniło teraz - bo tam jakiś remont ostatnio był.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
A'propos śmierci kierowcy. Polecam sprawdzić jak wyglądał jego dzień pracy, ile miał czasu na odpoczynek, jaki był jego stan zdrowia. Może wreszcie przyjdzie czas, żeby się bliżej przyjrzeć "Januszom spedycji" i ich przemęczonym i notorycznie niewyspanym kierowcom siejącym postrach na drogach Europy.
Niestety, moim zdaniem te czasy są i tak za długie.
Niby jest dzienny limit jazdy 9h (+2 razy w tygodniu do 10h można przedłuzyć), ale sęk w tym, jak ten czas jest naliczany.
Tohagraph trzeciej generacji (drugiej chyba też) liczy czas jazdy tylko wtedy kiedy pojazd faktycznie znajduje się w ruchu powyżej 30 sekund w minucie.
Najnowsze