Polacy w pracy za granicą wiedzą jak podnieść wydajności i narzucić nowe nomy...

....w wielu przypadkach nawet jeżeli nie muszą,(czego sam wielokrotnie byłem świadkiem pracując 11 lat na obczyźnie)

JaMam36lat z dodany: 09.02.2017, 16:39:52

396
Odpowiedz

Komentarze (396)

najlepsze

olkoo

09.02.2017, 18:50:12

czy ta szlifierka do mięsa ma cały czas włączoną tarczę, gdy sobie tak dynda kręcąc się wesoło?

darek-jg

09.02.2017, 19:15:30

@olkoo: nie,ma wyłącznik

Trelik

09.02.2017, 20:53:21

@darek-jg: tylko nawet tarcza nie zdąży się zatrzymać

Adar

11.02.2017, 09:52:23

-1

Dlaczego ten łysy gej nie ma czapki...BHP go nie obowiązuje?

Calineczka31

11.02.2017, 07:34:19

-1

Muszę sprostować to są Czesi a nie Polacy!!!!

h1688183

10.02.2017, 08:42:42

-1

A w komentarzach festiwal s----------a stulejarzy mieszkających z mamełe. Gdyby tak nie z----------i, to by ich nikt bez języka nie zatrudnił.

asterix61

10.02.2017, 07:44:34

-1

Ja wiem, że to dla Was wygląda jak fabryka, a ludzie jak maszyny. Ale dużo lżej jest wykonywać jedną konkretną czynność. Obstawiam, że co jakiś czas się zmieniają pozycjami. Ale np. mnie zawsze łatwiej i przyjemniej szło robienie konkretnej czynności jak tylko długo się da: przed zmywaniem szybkie wydzielenie rzeczy i zmywanie tylko talerzy, potem tylko kubków. Albo najpierw przygotowanie wszystkiego do krojenia zamiast przygotować trzy rzeczy i kroić

k.....r

konto usunięte 19.02.2017, 20:06:23

@asterix61: to jest zastosowanie założeń manufaktury i podstawy organizacji własnej pracy. Nic nowego. Od wieków tak się robi aby np. przyspieszyć pracę i zwiększyć wydajność.