Dlaczego mężczyźni są potrzebni dziś bardziej niż kiedykolwiek?
Wykład „Dlaczego mężczyźni są potrzebni dziś bardziej niż kiedykolwiek” wygłosiła 28 stycznia 2017 r. w gmachu Sejmu Maria Woźniak w ramach konferencji „Doceńmy każde życie”. Spotkanie zorganizowały Konfederacja Kobiet Rzeczypospolitej Polskiej i Narodowa Organizacja Kobiet.
lewakteofil z- #
- #
- #
- 612
- Odpowiedz
Komentarze (612)
najlepsze
Chyba nie w polskim wojsku XD
To ta fundacja, która chce wprowadzić 100% zakaz aborcji? Obrzydliwe.
Komentarz usunięty przez moderatora
Zgnije sam albo się zabije.
W ten sposób nieudacznicy zostaną wyeliminowani.
Wg reguły Pareto i wyeliminowaniu starych i dzieci, zostanie max 200-400 mln mężczyzn na 3.5 mld kobiet. Świat idealny, ale nie dla Ciebie.
Zostaje Ci tylko piwnica, porno, CS i męskie imprezy.
Ze strony kobiet takiego zachowania nie ma. W tej wojnie świadomie biorą chyba udział tylko mężczyźni, a kobiety nawet nie
Można to tak ująć. Kobiety są wkurzone że faceci przestali robić to o co zawsze one ich oskarżały - myśleć o seksie.
1. odchodzenie od patriarchatu (rodzina złożona z męża + żony + dzieci, nie jest zbyt popularna w mediach - lepiej pokazać parę gejów wychowujących dziecko),
2. podważanie zasad natury (chyba wszyscy wiemy czemu heteroseksualizm jest istotny, a teraz widzę, że jest w odwrocie - jest passe),
3. karykaturalnie przerośnięta emancypacja kobiet (to one zaczynają przyjmować męskie postawy),
4. słabe zdrowie fizyczne (choroby cywilizacyjne częściej dotykają mężczyzn niż kobiety)
I
@MiernyMirek: jesteśmy znacznie zdrowsi, niż nasi dziadowie, w prawie każdym dziale chorób, oprócz autoimmunologicznych
To nie jest zgodne z moimi obserwacjami - to raczej dziewczyny natychmiastowo się orientują na nowe trendy, częściej bezrefleksyjnie podążają za modą i przez to, że nie chcą odstawać i bardziej liczą się z opinią koleżanek - są podatne na wpływy. Ale to tylko moja opinia.
@Aleale2: Tyle zrozumiałeś z tej 20 minutowej wypowiedzi? XD
Trochę szkoda, że nie powiedziała nic o tym dlaczego mężczyźni nie podejmują tych ról, do których ich zachęca.