Po 10 latach treningu tej formy niewielu będzie w stanie mu podskoczyć. Regularnym, świadomym treningiem dochodzi się do perfekcji. Prawdziwi mistrzowie trenowali niewiele uderzeń lub obron, za to bardzo długo. W ten sposób przełamywało się własne schematy ruchowe i nabierało odpowiednich nawyków. Powiedzmy, że na filmie widzimy nieoszlifowany diament.
To lekkie #truestory trochę w temacie jak wracałem z podstawówki taki Bartek powiedział że mi #!$%@? i dzięki temu odbije moją dziewczynę. To wróciłem do domu przegrzebałem ojca książki i znalazłem książkę o Kung Fu pobieżnie przeleciałem ją cała i kolejnego dnia w szkole przeglądałem Bartek przyszedł do klasy na przerwie spytać o której kończe by mi #!$%@?ć ale jak zobaczył co czytam to wydygał i przeprosił xD a z dziewczyną i
Widzę, że tu wytworzyła się wielka analiza skuteczności tego stylu walki. Ja dostrzegam u tego Pana jedną bardzo ważną zaletę - ma PASJĘ. Podziwiam takich ludzi. Widać, że grube godziny spędził w tym termoaktywnym, hipsterskim swetrze by dojść do tego poziomu. Osoby, które szydzą z niego niech najpierw przeanalizują swój poziom zaangażowania w to co robią.
Komentarze (162)
najlepsze
Ps. Ten pan to jakiś żart?
Powiedzmy, że na filmie widzimy nieoszlifowany diament.
Śmichy chichy, ale ten gość sklepałby 3/4 wykopków.
Widać, że grube godziny spędził w tym termoaktywnym, hipsterskim swetrze by dojść do tego poziomu.
Osoby, które szydzą z niego niech najpierw przeanalizują swój poziom zaangażowania w to co robią.