UE: rząd Polski może nie dopuszczać Chińczyków do przetargów na drogi
Oczywiscie, ze Chinczycy nie dostana kontraktu bo sa za tani! Musza sie jeszcze nauczyc, ze tu wygrywa nie ten co zaproponuje najlepsza oferte a ten co najlepiej posmaruje ...
ilurrisu580 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 94
Komentarze (94)
najlepsze
Przecież to kompletny absurd - myśląc w ten sposób powinniśmy nie kupować np czajnika 'made in china' bo blokujemy Polską, DROŻSZĄ produkcję. Wiem conieco o handlu, więc powiem jedno - Chciałbym to zobaczyć.
Jeśli wolny rynek sprawdza się w większości branż to podaj mi chociaż jeden argument dlaczego przy np budowaniu dróg nie powinien? Ba, powiedz mi jeszcze jedno - dlaczego skoro Polskie firmy są nierentowne to mamy do nich
Komentarz usunięty przez autora
Komisja Europejska postanowiła wybudować bramę w trzecie tysiąclecie jako symbol coraz ściślejszych więzi łączących państwa członkowskie. Wyłoniono podkomisję do przeprowadzenia przetargu, która ów przetarg ogłosiła. Do wykonania bramy zgłosiło się trzech oferentów: Turek, Niemiec i Polak.
Pierwszy ofertę przedstawił Turek: brama solidna, projekt kompletny - wszystko w porządku - koszt: 6000 euro.
Drugi był Niemiec: projekt w zasadzie nie odbiegał
Polskie firmy niech przestaną p$!$%$#ić tylko obniżą trochę ceny. Założę się, że w cenie takiej jak zaoferowali Chińczycy Polakom też by się opłacało zlecenie wykonać tylko robić się nie chce.
Podejście Chińczyków - robić więcej z mniejszym zyskiem i kasa będzie.
Podejście Polaków - zrobić jedno zlecenie na przekręcie, nachapać kasy, przyciąć na materiałach i pierdzieć w fotel resztę roku.
- Niskie Podatki przedsiębiorstwa i pracownika
- Pracowitość, rzetelność pracownika
- Szybkość wykonywanej pracy przez pracownika
- Dłuższy czas pracy pracownika
- Niższe zarobki pracownika
- Dużo mniej przywilejów pracowniczych
- Dobra organizacja przez kierownictwo
- Robienie a nie pieprzenie.
I w każdej z w/w dziedzin (a pewnie o kilku zapomniałem) Chińczycy są LEPSI.