20 mld zł fikcyjnego eksportu elektroniki
Jak oszacowało Ministerstwo Finansów, wartość fikcyjnego eksportu elektroniki, takiej jak telefony, tablety czy dyski twarde, w ciągu 2,5 roku wyniosła 20 mld zł.
Willy666 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 72
Jak oszacowało Ministerstwo Finansów, wartość fikcyjnego eksportu elektroniki, takiej jak telefony, tablety czy dyski twarde, w ciągu 2,5 roku wyniosła 20 mld zł.
Willy666 z
Komentarze (72)
najlepsze
@Amarantus_Ekspandowany: bo sprawy gospodarcze nie są proste i jest w to zaangażowane masę osób. Np. ja w 2015 kupiłem jakaś pierdołę na allegro jednak okazało się iż jest to zwykłe oszustwo (nie ma minimalnej wartości tak jak przy kradzieży) bo sprzedawca nie miał towaru pomimo iż konto wyglądało ok 99% pozytywów. Kasę odzyskałem ale
Istnieje mechanizm w którym Cła które powinny być zapłacone w Polsce, płacone są w UK i DE.
Mechanizm ten jest przygotowany Przez EBuj prawdopodobnie brytyjski i niemiecki oddziały firmy która zarządza przesyłkami z USA I CHIN przywiezionych przez Global Shipping Program. Schemat jest nie pozorny i sprzedawany jako tani transport do polski. A wygląda tak:
1.Paczki dostarczane z USA i Chin za pośrednictwem GSP z góry są opłacane tzn.
Czy to nowy proceder? Dlaczego nasza polityka fiskalna jest tak nieskuteczna, czy tylko Polska jest tutaj poszkodowana? Czy są jakieś przesłanki by przypuszczać, że UK i DE wiedziały o tym procederze, a nawet mu sprzyjały (w końcu to znaczna suma, którą chyba trudno nie zauważyć)?
Lepiej kupic na amazonie czy w Chinach niz przy zlodziejskich podatkach w Polsce.
W połowie 2016 Pewna firma weszła w proces sanacyjny ponieważ urząd skarbowy się do nich doczepił. Dlaczego? Ponieważ pewna firma (to się tyczy również firmy "XYZ" - dwóch największych dostawców elektroniki w Polsce) umyślnie kupował sprzęt od poddostawców za znacznie niższą cenę niż oferował producent.
Wyobraźmy sobie że Samsung może w hurcie sprzedać telefon za 1230,- PLN a "Iks
@wysprzeglik: na "A"?
Komentarz usunięty przez moderatora
przetłumaczy ktoś na polski, bo za cholerę tego nie potrafię zrozumieć.