@jaremo: #pasta Facet dzwoni do 10 koleżanek swojej dziewczyny z pytaniem, czy jej u nich nie ma, każda odpowie, że nie ma i nie było. Z kolei, gdy kobita dzwoni do 10 kolegów swojego faceta i pyta, czy jest on u któregoś z nich, to u 5 odpowie że tak ale właśnie wyszedł a 3 że jeszcze u nich jest ;-)
@chomik3: wedle ich logiki to podfacet winien przyjechać z ciągnikiem i ją wyciągnąć i jeszcze dostać #!$%@? czemu tak późno. A po akcji jeszcze oczyścić samochód dla jaśnie pani i być wygrożonym o jakieś wyimaginowane odszkodowanie ...
Pamiętam dawno temu jak jechaliśmy z ojcem przez zaśnieżoną drogą niedaleko Łosińca w którym mieściła się dyskoteka Gladiator. I tak jedziemy drogą a z naprzeciwka jedzie baba (pamiętam jak nic) zaczapkowana na 6 szmat bo zimno i jedzie środkiem. Ojciec trąbi, mryga, widzi że się nie zmieści, nie wyhamuje mimo małej prędkości bo ślisko i albo wypadek albo zaczepka o zaspę ... no i momentalnie wciągnęło samochód, pół przodu w zaspie. Samochodu
@xaliemorph: i tutaj aż sie prosi cytat "o taka Polskę walczyłem", mnie wielokrotnie zdarzało sie pomagać ludziom przy awarii auta i sam tez doświadczyłem pomocy, kiedy na S8 w Warszawie wystrzeliła mi opona, kilka dni wczesniej je zakładałem i zostawiłem klucz do kół u kumpla, stałem moze 7minut jak ktoś sie zatrzymał i poratował kluczem - nie była to kobieta - a przez następne 10min, kiedy przekładałem koło, zatrzymali sie jeszcze
@zett93: to masz duże szczęście bo zazwyczaj mało kto pomaga... np odwrotnie działa to u motocyklistów zawsze jak mialem awarie to ktoś z motocyklistów czy to 'puszką' czy na moto to stają insie pytają czy dadzą radę jakoś pomóc :)
@Jarek_P: Nie zaczęłyby absolutnie nic robić, tylko się kłócić między sobą i obrażać na siebie nawzajem. W konsekwencji auto stałoby wieczność w tym rowie.
@m4rj4n: A ja słyszałem DAWAJ, DAWAJ, DAWAJ, DAWAJ, DAWAJ, DAWAJ, DAWAJ, DAWAJ, DAWAJ, DAWAJ, DAWAJ, DAWAJ, DAWAJ, DAWAJ, DAWAJ, DAWAJ, DAWAJ, DAWAJ, DAWAJ, DAWAJ. Ani w Rosji ani w Polsce nie ma litery V w mowie.
Komentarze (180)
najlepsze
Ani w Rosji ani w Polsce nie ma litery V w mowie.