"Możemy przegrać z naszymi sąsiadami walkę o inwestycje przez brak rąk do pracy"

To może zacznijcie inwestować gdzieś indziej niż pod Wrocławiem czy Poznaniem? W okolicach Radomia, Bytomia, Elbląga czy Włocławka macie od zaraz po kilkadziesiąt tysięcy bezrobotnych.

[mastapepe]

Przez "brak rąk do pracy" czy "przez brak rąk do pracy za niskie stawki"?

[takashi20]

@mastapepe #!$%@? za 1450zl? Panie #!$%@? kochany. Złotej się Pan albo rodzinę zatrudnij.

[bezfest_onar]

@piotr-wojcieszek: ahh ta polska mentalność, nie dać zarobić pracownikom i jeszcze oczekiwać że wiecznie będą się płąszczyć, nadchodzące zmiany demograficzne nauczą wielu warchołów szacunku do ludzi o ile nie zrobią z polski drugiej ukrainy

[t.....y]

W okolicach Radomia, Bytomia, Elbląga czy Włocławka macie od zaraz po kilkadziesiąt tysięcy bezrobotnych.

Dokładnie, im bardziej na wschód tym więcej bezrobotnych dostępnych od ręki.

[reddml]

@thcluboy tylko weź teraz transportuj towar do Niemiec z Radomia w porównaniu do Wrocławia :)

[pytlar]

@bezfest_onar: kiedys skonczysz szkole, bedziesz chcial sie wyprowadzic od mamy, to przejdzie ci zatrucie socjalizmem, to przechodzi, jak pryszcze :) Dowiesz sie tez, ze nie ma prawa gwarantujacego szczescie i dobrze platna robote 15 minut na piechote od domu. Prezentow tez Mikolaj nie przynosi, sorry

[Lemingus_Vulgaris]

Jak to jest, ze w Czechach gdzie sa godziwe stawki - w fabryce mozna wyciagnac polska srednia krajowa - sa inwestorzy, zdrowe bezrobocie, ...

[bezfest_onar]

@Lemingus_Vulgaris: bo tam ludzie mają inne cechy narodowe

[eeemil]

@Lemingus_Vulgaris: Produkcja w Czechach jest bardziej zautomatyzowana, przez co wydajność pracownika jest większa:
- Polska 20 robotów na 10k pracowników
- Czechy 70 robotów na 10k pracowników

[neurotiCat]

O kur.. lobbing w natarciu. Wpuszczajcie więcej Ukraińców! Wpuszczajcie, bo przegramy życie.
A w Polsce powiatowej od #!$%@? ludzi, którzy by się chętnie przeprowadzili do większych miast, ale te zarobki..
No bo jaki jest sens przeprowadzać się do Wrocławia czy innego Poznania i żreć tynk, bo na masło już nie starczy?

[M.....a]

@neurotiCat: większość zakładów jest pod Poznaniem lub pod Wrocławiem, a tam życie jest tańsze niż w centrum aglomeracji.

[darck]

@neurotiCat: to nie propaganda. w dużych miastach nie podwyższą nagle pensji o 50% żeby przyciągnąć pracowników z okolic, bo nie wytrzymają konkurencji, a podwyżki o 10% niewiele dają jeśli chodzi o rekrutację nowych pracowników. Do mniejszych miast nie zawsze da się przenosić, bo po 1 otwieranie filii jest dużo droższe niż dodanie kilku nowych pracowników do obecnego zakładu i w mniejszych miastach trudniej o o doświadczonych specjalistów, więc tylko proste

[dawid19791]

To może by tak podwyżki?

[Utylizejszyn]

@dawid19791: jakie podwyżki, powinno starczyć ci ze pracujesz w młodym dobrze rozwijającym się zespole w firmie z renomowana opinia ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[tadesko]

Wystarczy zaproponować godziwe wynagrodzenia a ludzie się znajdą. Za 1600 zeta nie stać nikogo na zmianę adresu i wyjazd z zadupia do Wrocławia. W ogłoszeniach powinni podać wynagrodzenie a nie dopiero po wieloetapowym castingu pojawia cię cena niespodzianka.

[darck]

@tadesko: jak zaczną przyjeżdżać ty wywołują ceny najmu do poziomu Warszawy i i znowu się przestanie opłacać.

[Dead_Inside]

1459.48 netto. co druga oferta wymaga niepelnosprawnosci. co 3 nosi naglowek specjalista. z dojazdem co najmniej 100 zl. zostaje pieprzone 1359 zl. a janusze biznesu bujaja sie panamerami. przeciez to jest smiech przez lzy. to tylko sobie w leb strzelic. albo mieszkac u mamy/babci/koczowac ze znajomymi w wynajmowanym mieszkaniu. albo wyjechac w cholere.

[don_roberto]

@Dead_Inside: To jakis szwindel. Nie ma elektryka czy murarza, ktory pracuje za minimalna (2k brutto to teraz bedzie min.)

[Dead_Inside]

@don_roberto: pewnie wiekszosc dostanie drugie tyle pod stolem, ale nawet nie o to chodzi. poletzam sobie poczytac wlasnie te stronki z urzedow pracy. sa strony, na ktorych 9/10 prac wymaga niepelnosprawnosci. oczywiscie lewej, by uzyskac #!$%@? dofinansowanie. toz to chore. wszystkie te dofinansowania, staze powinny byc zlikwidowane. bo prowadzi do chorych sytuacji. tak jak zasilki. analogiczna sytuacja.

[ukradlem_ksiezyc]

Teraz może zacytuję tych wielkich "planistów", którzy mówili że na wschodzie drogi ilniepotrzebne bo cały przemysł jest na zachodzie. Aby przemysł się gdzieś przeniósł, to to "gdzieś" musi mieć dobrą infrastrukturę. Więc budowanie coraz lepszej infrastruktury na zachodzie gdzie jest coraz mniej rąk do pracy jeszcze pogłębia podział na Polskę A i Polskę B (I niech mi nikt nie mówi, że takiego podziału nie ma).

To samo mówię o przemieszczenia wojsk na

[peszmerd]

To samo mówię o przemieszczenia wojsk na wschód, bo wódka na zachodzie mają de factiry bronić Niemiec s nie naszego kraju, to odzywają się mądre głowy mówiące o tym, że mamy się utrzymać. Nie, nie mamy się utrzymać. Mamy powstrzymać pierwsza fale uderzenia. Inaczej zostaniemy sprzedani tak jak wschodnia Ukraina.

@ukradlem_ksiezyc: co za bzdury, na linii frontu jako ostatni wojska to trzymali Francuzi w 39', histora uczy, ze zostali okrążeni

[Herubin]

@ukradlem_ksiezyc: Tak przenieśmy wojsko na wschód by Rosjanie je mieli w zasięgu artylerii i mogli je rozwalić na samym początku uderzenia. Nie wpadłeś na to, że obecna alokacja wojsko to nie jest żadna dyskryminacja Polski B ale po prostu trzymanie wojsk z dala od siły ognia wroga?

[jackblackcanada]

Nie ma pracowników fizycznych bo są słabe warunki pracy

[Belzebub]

1) to prawda że na wschodzie rzuca się ludzie na robotę za grosze prędzej niż u nas na zachodzie
2) to prawda że jakby płacili porządnie to ludzie chętniej przychodziliby do pracy
3) polscy dyrektorzy/kier budują w firmach narwowe i chora atmoafere
4) skoro inż mechanik czy automatyk zarabia od 2 do 4 tys na rękę max a programista od 2 do 15 tys na rękę tzn ze popyt na ludzi jest

[chavez1]

@Belzebub: z jednej strony się zgadzam, z drugiej nie, bo nasze bogactwo musimy zbudować sami, ale jak Janusze nie potrafią kalkulować i inwestować w automatykę i maszyny, które najbardziej wydajnym pracownikom skracają czas pracy i pozwalają na zainwestowanie go w coś innego.... to po prostu nie da się rozwijać w Januszo-biznesie... nie i koniec, oczywiście są wyjątki, ale de facto zagraniczne korporacje są chore na punkcie wydajności, tego czy żarówka jaką mają w firmie nie tylko mało prądu bierze, ale czy barwa światła zachęca do wydajnej pracy, czy męczy czy zachęca do spania, to są takie detale o które zagramaniczniacy walczą od wieków, a u nas w Polszy to tylko wyrobnictwo i minimalizm - tj. jeżeli tyyyle lat robiliśmy tak, to po co to zmieniać... a maszynę mogę kupić, ale finansując ją z połowy twojej pensji itp itd

żeby plan wszedł w życie trzeba by:
1)na stanowiskach dyrektorskich i prezesowskich zatrudniać osoby, które rozumieją niuanse danych branż i co tak naprawdę mogę zrobić, żeby usprawniać robotę
2)na stanowiskach kierowniczych osoby, które potrafią zachęcać do roboty, a nie traktują podwładnych jak popychadła, a jedyne ich zajęcie to dokręcanie śruby, porażki wyolbrzymiają, a zwycięstwa umniejszają, bądź przypisują najważniejszą rolę tylko sobie - zupełnie jak w tej reklamie pracuj.pl, gdzie gruby kieras zostaje po raz kolejny pracownikiem miesiąca, a cała reszta kadry popada w żenadę
3)podsunąć ludziom filozofię kodo - którą się chwalą

[Belzebub]

@chavez1: Z Tobą też się zgadzam. U mnie w firmie szczególnie starsi blokują inwestowanie w nowoczesne maszyny.
A co do robotów to mamy ich w PL za mało.
Pracowałem kiedya w pewnej polskiej rodzinnej nowoczesnej firmie. firma przymierzala się do robotyzacji, kier był nawet w Japonii. zrezygnowano z pomysłu bo niby się nie opłacało. Firma to kooperant dla niemieckich firm, nie ma swoixh produktów. niektóre cześci produkowane są tam już