Gdyby przeszkoda była większa, to ryzyko wywrotki byłoby oczywiście duże. Ale gdyby ponownie najechał na to samo, efekt byłby identyczny. Wbrew pozorom wcale nie jest łatwo przewrócić motocykl, gdy jest w pędzie, pod warunkiem, że nie jest zablokowane koło. W związku z tym historie o tym, że najechanie na kamyczek przez jadący 200kmh motocykl powoduje śmierć. Można włożyć między bajki.
Dobrze, że motocyklista zaczął uciekać w prawo -- w tą samą stronę, w którą sunęła drabina. Jakby zaczął odbijać w lewo to by jeszcze ją ominął i wtedy byłby nici z filmiku na YT.
Komentarze (11)
najlepsze
Jakby zaczął odbijać w lewo to by jeszcze ją ominął i wtedy byłby nici z filmiku na YT.