Jestem na podobnej diecie od marca, bardzo mało węglowodanów. Niewiele białka i sporo tłuszczów. Mimo straszenia lekarza, że taka dieta zaprowadzi mnie wprost do grobu, jestem zdrowszy. Wyleczyłem się ze "zgagi", niedomykającego się refluksu, poważnie ograniczyłem leki na ciśnienie i odstawiłem statyny, a nawet mam nadzieję, że niedługo całkiem odstawię leki i wrócę do "naturalnego życia".
Dieta jest spoko, kiedyś stosowałem ale tylko przez 2 tygodnie. Problemem jest brak chleba, ziemniaków, warzyw w diecie - jednak siła przyzwyczajenia wygrywa.
@mike78: W sumie nie jest aż TAK wysokowęglowodanowa - po prostu węglowodany stanowią większość, ale makrosy mam mniej-więcej takie
Białko 2-3g Tłuszcze 1-1.6g Węglowodany 5-6/7g
Czasem za dużo wchodzi tłuszczu przez jajka, a szkoda mi żółtek wyrzucać, alb tak jak dzisiaj - mam 250 gram łososia to tłuszczu też masakrycznie dużo.
1 posiłek - jajecznica (bez chleba), tak da się wystarczy dać troche warzyw
@NiebotycznyWojciech: Ciekawe. Zwłaszcza to co napisałeś o kuchni polskiej. Cóż, zawsze to co pyszne jest niezdrowe, takie już pan Bóg ustawił zasady na tym padole łez ;-D
Komentarze (10)
najlepsze
Białko 2-3g
Tłuszcze 1-1.6g
Węglowodany 5-6/7g
Czasem za dużo wchodzi tłuszczu przez jajka, a szkoda mi żółtek wyrzucać, alb tak jak dzisiaj - mam 250 gram łososia to tłuszczu też masakrycznie dużo.
1 posiłek - jajecznica (bez chleba), tak da się wystarczy dać troche warzyw
2 posiłek - ryż/kasza + rodzynki/orzechy +