Mircy i Mirabelki, dzień dobry. Pominę formułkę o tym ile lat jestem na wykopie i jak bardzo Was wszystkich cenię. Przejdę od razu do wylania #
gorzkiezale. TL;DR na dole.
W dniu 02.09.2016 podpisałem dwuletnią umowę z poznańską firmą INEA - telewizja, internet 150 Mbps, telefon. Problemy zaczęły się od samego początku - technik zakładający to ustrojstwo spóźnił się 2 godziny. Miałem nadzieję, że to "złe dobrego początki", ale jak wiadomo - nadzieja jest matką głupich.
Od samego początku w mojej lokalizacji (przedwojenny blok przechodzący obecnie remont) są problemy z telewizją i internetem.
Sygnał telewizyjny zanika kilka razy na dobę, pojawia się komunikat "program zaszyfrowany". Po jakimś czasie znowu zaczyna działać i tak w kółko. Takie coś widze kilka razy na dobę:
Internet, który wg umowy powinien mieć prędkość 150 Mbps, rzadko kiedy osiąga prędkość powyżej 10 Mbps - tak, mierzę prędkość kilka razy dziennie i stało się to już praktycznie moja obsesją. Oto rezultaty (Windows (kabel oraz WiFi, Android, iOS):
Wszelkie zgłoszenia pisemne i telefoniczne kończą się radami w stylu "zresetuj modem, u nas wygląda na to, że wszystko działa i nie mamy problemów z niczym"(odpisali mi po 11 dniach):
Zabawnie wygląda również ich profil na fejsbuku - siada mi internet, wchodzę tam i widzę posty ludzi z całego Poznania, pojawiające się dokładnie w tym samym czasie i dotyczące tych samych problemów - INEA radzi wszystkim by odzywać się w wiadomości prywatnej a następnie ukrywa posty. Oczywiście nikt nie potrafi się przyznać do jakiejkolwiek awarii. Zasadniczo każdy post mówiący o problemach jest z automatu ukrywany.
ICH FANPEJDŻ
Jako osoba, która nie lubi być oszukiwana, staram się zrobić cokolwiek, by firma INEA zaczęła się wywiązywać z umowy lub by ją rozwiązać. Niestety póki co wszelkie moje prośby, groźby i próby nic nie dają. Jestem jednak przekonany, że jest tu przynajmniej kilka osób, które są abonentami tej firmy i nie lubią być robieni w konia - może wspólnie cokolwiek wywalczymy. Jeżeli ktoś ma jakieś rady odnośnie tego co mogę zrobić w danej sytuacji - z góry dziękuję, bo już mi moje chude łapki opadają i boję się, że nie dam rady spakować prezentu do kolejnej edycji Wykopoczty.
A do osób z miast w których INEA świadczy swoje "usługi" - choćby się waliło i paliło, choćbyście usychali bez internetu - miejcie rozum i godność człowieka i nie podpisujcie umowy z tymi niekompetentnymi oszustami i cenzorami. Przestrzegam bardzo mocno!
Za przeczytanie moich wypocin łapcie ziemniaka z logo Inea:
TL;DR
Jestem nieszczęśliwym abonentem poznańskiego molocha jakim jest INEA. Firma ta nie wywiązuje się z żadnych zapisów w umowie, cierpi na ciągłe awarie, a jej pracownicy kłamią, że wszystko jest w porządku i jawnie cenzurują wszelkie posty na Facebooku. Zgłoszenia reklamacyjne natomiast olewają i interes się kręci. Mi natomiast opadły ręce z łoskotem i wylewam tutaj żale oraz szukam osób mających podobne problemy.
A tutaj mój agam obserwujący sąsiadów - nudzi się chłopak bez internetu i telewizji:
Komentarze (97)
najlepsze
jak pracowalem na infolinii netii to 95% przypadkow jak ktos mial antywirus awasta i cos nie dzialalo, to wystarczylo do wylaczyc w #!$%@?.
I see what u did here ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie no, jasne. Przekonałeś mnie, jutro idę wypowiadać umowę.
Teraz już jest o niebo lepiej. Prędkość stała i maksymalna. Raz na dwa tygodnie coś tam router zamruga