Polacy nie boją się wojny
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_m7aM1onfjvtFQvPKGMIJgJiNvvNwdkeS,w300h194.jpg)
W sytuacji ataku obcego państwa 30 proc. Polaków samemu zgłosiłoby się do walki w formacjach wojskowych, paramilitarnych lub sanitarnych (w 2015 r. – 29 proc.), a 11 proc. zadeklarowało oczekiwanie na powołanie do wojska. Zatem 41 proc. jest gotowych na stawianie oporu najeźdźcy.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/rybak_fischermann_JEK0HTz92c,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 579
Komentarze (579)
najlepsze
@Jackal-SS: ale to rząd doprowadza do konfliktów, więc czemu później niewinni mają za to ginąć?
Jako żołnierz zawodowy bardzo nie chciałbym wojny. Nie ze względu na mnie - wybrałem taki zawód i jestem świadomy konsekwencji. Pójdę i będę walczył, bo tak trzeba, bo za to mi płacicie.
Ale nie chciałbym wojny ze względu na tych wszystkich, którzy ucierpią. A ucierpią bardzo mocno.
@nachteil: jakie np.?
Polacy nie boją się wojny? Czy to oznacza, że mieszkam w kraju pełnym idiotów? Bo tylko idiota nie boi się wojny. Wojna jest czymś strasznym. Wojna nie jest ani piękna, ani bohaterska. To koszmar, który rozbudza najgorsze ludzkie instynkty. Powinniśmy dołożyć wszelkich starań, aby NIGDY więcej nie wywoływać wojen. Jak ktoś twierdzi
Szmacić się to posłuchać rozkazów polityków, których nienawidzisz i nie chciałeś ich u władzy, ale wygrali i patrzą na ciebie jak na potencjalne mięso armatnie, które wyślą w razie czego na front.
Komentarz usunięty przez moderatora
Dla mnie takie statystyki to głupota, bo ludzie zupełnie inaczej zachowują się gdy pociski świstają nad głowami.
Tylko człowiek skrajnie głupi lub niemyślący NIE BOI się wojny.
Ja jestem przerażony perspektywą konfliktu zbrojnego na terenie Europy.
Ja tam gówniak jestem (27lvl) ale mój ojciec urodził sie w 1935 i pamięta co nieco z czasów 2 wś.
Dziadkowie ze strony mamy też co nieco mi opowiedzieli, szczególnie o naszych przyjaciołach ze wschodu. O bezmyślnym okrucieństwie, niepewności dożycia jutra, ignorancji ludzkiej. #!$%@?, żyjemy w jednym z lepszych okresów
Żeby chociaż ci co wojny wywołują walczyli razem z innymi w pierwszym szeregu.
Ale ci dawno #!$%@?ą za granicę z rodzinami i znajomymi, a niech banda biedaków zdycha za czyjeś zachcianki.
@Jackal-SS: mozesz ginac pierwszy jak tak Ci spieszno do ziemi za politykierow :]
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie raz już widziałem również kozaków, którzy przyjechali do legii "aby poczuć smak przygody" i
A, że przy okazji zginęły setki tysięcy niewinnych ludzi, którzy w dupie mieli narodowo-powstańcze zrywy? Trudno się mówi, oni przecież i tak nic nie byli warci (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Nie mają karabinów w domu i już gotowi do walki.
Z procą chyba i łukami.
Każdy jest chojrakiem siedząc przed ekranem monitora. Większość z tych 41% zna wojnę tylko z gier i filmów, wydaje im się że polatają sobie z karabinem, "poszczelajo" i będzie
"Rządzący wywołują wojny, a cierpią cywile" Tak było zawsze, i tak będzie zawsze.
Wybory są trzy w takim wypadku:
-Uciekać.
-Walczyć.
-Dołączyć do najeźdźcy.
Pierwszy, często wyśmiewany wybór toleruje, co nie znaczy że się z nim zgadzam. Rozumiem po prostu że ktoś nie ma ochoty na walkę i chce żyć w spokoju. Jeśli jednak Ojczyzna się obroni, a
@Pshemeck: pozwole się nie zgodzić z tą tezą. Właśnie nasz opór sprawił że zginęło tylu cywili podczas ostatniej wojny a kraj był ruiną. Weźmy Czechów do porównania, Polacy lidice mieli w każdym powiecie.