Śmiać mi się chce, jak oglądam materiały o technikach współcześnie traktowanych jako „pro”, których 30 lat temu uczono nawet w podstawówce, na „praktyce-technice”. Oczywiście z pominięciem tych związanych z montażem powierzchniowym, bo wtedy (przynajmniej w polskiej szkole) tego nie znano/stosowano.
@paliwoda: Ja widze duza roznice w sprzecie. Na filmiku sa "mercedesy", co sobie mozesz ustawic temperature dowolnie, jakies dysze, nawet nie wiem co... Znasz temperature topnienia druta i sobie jedziesz bez przypalania i w ogole master. Nie wiem jak Ty, ale ja sie uczylem na czyms takim: ( ͡°͜ʖ͡°)
@Burza: A ta minimalna wprawa to z miesiąc codziennej praktyki, czyli więcej, niż większość amatorów zdobędzie kiedykolwiek. To nie jest rocket science, to nie jest level master, ale powiedziałbym, że level pro. Dla zawodowca normalny dzień w robocie, dla hobbysty - gratulacje ;)
Co do tej "dobrej lutownicy kolbowej" - dobra i tania to będzie taka, która akurat pasuje do rodzaju lutu, jak masz większą różnorodność (np delikatne SMD i kontakty
Profesjonalne marnowanie plecionki żeby odessać "nadmiar" cyny, którą można by wykorzystać do zlutowania tego co ma być zlutowane zamiast potem dokładać świeżą. Sorry, ale zlutowałem w życiu ponad 1000 PCB i to co widać na tym filmie to popisówka.
To co tu pokazują to zwykła popisówka a nie żaden poziom master czy papierz wie co. Lutuje od 12 roku życia, podstawową lutownicą jest poczciwa LUTOLA 100W a kiedy lutuję coś, co wymaga większej precyzji to mam kolbę 24V ze stabilizacją temperatury. A kiedy mi się nudzi odpalam hot aira i mogę wszystko, jestem panem swojego centrum lutowania. A tak na poważnie to co pokazali na filmiku to idzie nauczyć takiego Sebastiana
Ktoś może wie jak się nazywa ta substancja w tym markerze którą smaruje powierzchnie przed lutem? Jeżeli ktoś podzieli sie to pomoże w serwisie chłopakom przy przylutowaniu kabelków do baterii 3,6 volta z góry dziękuję
Komentarze (244)
najlepsze
( ͡° ͜ʖ ͡°)
A ta minimalna wprawa to z miesiąc codziennej praktyki, czyli więcej, niż większość amatorów zdobędzie kiedykolwiek. To nie jest rocket science, to nie jest level master, ale powiedziałbym, że level pro. Dla zawodowca normalny dzień w robocie, dla hobbysty - gratulacje ;)
Co do tej "dobrej lutownicy kolbowej" - dobra i tania to będzie taka, która akurat pasuje do rodzaju lutu, jak masz większą różnorodność (np delikatne SMD i kontakty
Lutuje od 12 roku życia, podstawową lutownicą jest poczciwa LUTOLA 100W a kiedy lutuję coś, co wymaga większej precyzji to mam kolbę 24V ze stabilizacją temperatury. A kiedy mi się nudzi odpalam hot aira i mogę wszystko, jestem panem swojego centrum lutowania. A tak na poważnie to co pokazali na filmiku to idzie nauczyć takiego Sebastiana
Jeżeli ktoś podzieli sie to pomoże w serwisie chłopakom przy przylutowaniu kabelków do baterii 3,6 volta
z góry dziękuję