Jak rąbać, żeby się nie narąbać
Najwięcej waszych próśb dotyczyło oszczędności siły i energii przy rąbaniu konwencjonalnym, więc głównie temu zagadnieniu jest poświęcony ten odcinek. Film to przedstawienie jednej metody która przy niewielkiej wprawie zmniejsza wysiłek o 60 procent.
mmajer18 z- #
- #
- #
- #
- 202
Komentarze (202)
najlepsze
Nie wolno pozwolić siekierze na taki skręt po uderzeniu!!! Jeśli będziecie mieli niefart to siekiera odskoczy i spróbuje uderzenia w piszczel/kostkę/stopę itp.
No i co to za pismo rąbać drzewo bez sęków....
Jak mnie bawią te wszystkie poradniki pokazujące jak łupać drewno meblowe. Zdrowe, proste, bez sęków i nie skręcone. A potem taki ktoś idzie do leśnego i kupuje 4 metry opałowego, a tam same takie
Komentarz usunięty przez moderatora
Mam dwie siekiery - Romanik, którą mam jeszcze po ojcu i od trzech lat Fiskars X27.
Niczym innym nie ma sensu rąbać. Ewentualnie Gardena - ostatnio widziałem że wypuścili coś na wzór X25.
Jedyne dobre co gościu na filmie pokazał to myk z oponą - też tak robię.
Ale pizganie pod kątem albo siekierą dwustronną - chyba mu
3 lata temu zespawałem sobie drewutnię, którą wiatr owiewa z 4 stron i jestem bardzo zadowolony z prędkości schnięcia. Załączam zrzut ze sketchupa.