Zajebiste! Jako dzieciak (no i teraz troche też) jarałem się jak pochodnia. Ale teraz też siedzę i zastanawiam się: "czemu oni tego Tranzera nie zaparkowali gdzieś na miejscu, tylko odwalają taką ekwilibrystykę?" Taki scenariusz: pierwszy odcinek, bohater wsiada do auta, nie trafia w rampę, uderza o skały, auto zapala się i wybucha. Ziemia jest stracona ( ͡°͜ʖ͡°)
Ostatnio obejrzałem Pacific Rim. Tak, wiem, nie jest to ambitne kino, ale to chyba najfajniejszy film o wielkich robotach jaki widziałem: właśnie słowo "fajny" do niego pasuje, ogląda się to bardzo przyjemnie pod warunkiem oczywiście, że się nastawimy na luźną rozrywkę. I ten film to dowód na to, że da się zrobić coś innego od bombastycznego gniotu w stylu ostatnich transformersów. I oglądając go pomyślałem, jakby to fajnie byłoby zobaczyć właśnie Dajmosa
Komentarze (245)
najlepsze